O miłości. Monologi Damy Trefl

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Lidia
Posty: 1117
Rejestracja: czw 14 lis, 2013

Post autor: Lidia »

Kochajmy się, imperatorze od-
dzielnie w naszych M. Pachną
też inaczej moje perfumy: nie
dla ciebie Eternity i szminka
jaskrawa jak plakatowy karmin
*
Miłość, imperatorze, w snach
teraz przychodzi. Lgnie ciasno
suknia koloru dojrzałego
banana; owocem słodko pachnie,
a ja drżę o niechciane dziecko
*
Gdzieś musieliśmy podziać oczy
imperatorze, skoro dopadła
nas miłość nie bardziej niż
my głupia i bezbronna - pisklę
wyrzucone z gniazda trzmieli
*
Twój oddech ode mnie – daleko
z moim - kiedyś z miętą
tożsamy, imperatorze
miłosnej nudy: ze sobą,
obok siebie, bez siebie
*
Pragnienia wyrzucić do kubła:
gdzie obierzyny, pestki, skorupy
i łuski; wystygły piec, zimny
termofor. Śpiące na biało
pozaścielane łóżka
*
A ten dziadziuś, to ty
imperatorze odniesień
lirycznych pewnej srebrno-
fiołkowej pani, kiedy szaro-
godzinne (przed)wiośnie?
____________
Na początku było Słowo (z Ewangelii św.Jana)
Lidia
Posty: 1117
Rejestracja: czw 14 lis, 2013

Post autor: Lidia »

Cykl wydrukowałam w ostatniej Antologii POSTscriptum z 2019 roku; Antologię zrecenzowałam :-D Również na forum tutejszego Portalu :-D
Na początku było Słowo (z Ewangelii św.Jana)
Awatar użytkownika
babajaga
Posty: 143
Rejestracja: pn 22 lis, 2010
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: babajaga »

:rozyczka:
jaga