Profity (makabreska)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
– Kształtny biuścik, zgrabna stópka…
Dziś w kostnicy luźniej,
ubiorę ją później –
mruknął fachman pan Wątróbka.
Dziś w kostnicy luźniej,
ubiorę ją później –
mruknął fachman pan Wątróbka.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Jest pomysł (chociaż wtórny), ale kiepskie wykonanie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Twoje zdanie, Tomaszu. Jak każdy - masz swoje.Tomasz Kowalczyk pisze:Jest pomysł (chociaż wtórny), ale kiepskie wykonanie.
Pozdrawiam
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Istnieje dobra literatura i ta kiepska, nieudolna. Twoja twórczość zalicza się do tej drugiej. Bez cienia najmniejszej wątpliwości. Istnieją pewne wartości literackie, kanony piękna. Ty nie potrafisz im sprostać.
Zastanawiam się, kto Cię przekona, że piszesz kiepsko i nieudolnie. Może specjalista filolog z doktoratem, członek Związku Literatów Polskich zajmujący się krytyką literacką.
Zastanawiam się, kto Cię przekona, że piszesz kiepsko i nieudolnie. Może specjalista filolog z doktoratem, członek Związku Literatów Polskich zajmujący się krytyką literacką.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Widzisz, Tomaszu, to jest Twoje zdanie. Inni mają inne. Nie rzucałbym tak autorytatywnie, jak to czynisz, określeniami typu "twórczość kiepska, nieudolna, bez cienia najmniejszej wątpliwości". Nie obraź się, ale nie jesteś wzorcem z Sevres w kwestii literatury.
Pomyślałbyś, że z tym, co napisałeś, trafiłeś jak kulą w płot? A tak właśnie jest co do dwóch ostatnich zdań. Nie tylko jeden (jak to nazwałeś - specjalistów-krytyków literackich) z ZLP, tylko kilku fachowców oceniało moje książki dwuetapowo, na szczeblu okręgu, a potem centralnym... z pozytywnym dla mnie skutkiem i członkostwem.
Zaskoczonyś? Tak, wiem, teraz możesz napisać że oni się jednak nie znają, a Ty tak. Jednak ja też mam prawo do własnego zdania... i ich opinię dużo bardziej cenię.
Miłego wieczoru życzę :)
Pomyślałbyś, że z tym, co napisałeś, trafiłeś jak kulą w płot? A tak właśnie jest co do dwóch ostatnich zdań. Nie tylko jeden (jak to nazwałeś - specjalistów-krytyków literackich) z ZLP, tylko kilku fachowców oceniało moje książki dwuetapowo, na szczeblu okręgu, a potem centralnym... z pozytywnym dla mnie skutkiem i członkostwem.
Zaskoczonyś? Tak, wiem, teraz możesz napisać że oni się jednak nie znają, a Ty tak. Jednak ja też mam prawo do własnego zdania... i ich opinię dużo bardziej cenię.
Miłego wieczoru życzę :)
Ostatnio zmieniony pt 03 kwie, 2020 przez Zdzisław, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Zaskoczony? Nie, nie jestem zaskoczony Twoją postawą. Prezentowałeś ją wielokrotnie. Jesteś literatem nieudolnym i kiepskim. Znam Twoje tłumaczenia i celowo je sprowokowałem, aby przeczytali je nowi, początkujący adepci sztuki poetyckiej na "Ogrodzie Ciszy".
Zawsze będę piętnował grafomanię i bełkot literacki, jeszcze bardziej będę uderzał w postawy pozbawione elementarnej samokrytyki.
Wydaje mi się, że jeżeli nadal będziesz tak głupio się tłumaczył, zbiorę Twoje teksty (zgodnie z obowiązującym prawem) i poddam je pod dyskusję. Oceniać je będą literaci, a nie znajomi...
Zawsze będę piętnował grafomanię i bełkot literacki, jeszcze bardziej będę uderzał w postawy pozbawione elementarnej samokrytyki.
Wydaje mi się, że jeżeli nadal będziesz tak głupio się tłumaczył, zbiorę Twoje teksty (zgodnie z obowiązującym prawem) i poddam je pod dyskusję. Oceniać je będą literaci, a nie znajomi...
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
... ależ zbierz je i poddaj pod dyskusję swoim znajomym.
"Głupio tłumaczył..."? No cóż, powstrzymam się od skomentowania tego. Nie o mnie to świadczy. Dodam jedynie, że nie "tłumaczę się", tylko "tłumaczę Tobie", iż informuję, a nie tłumaczę się. I nie jest to tautologia.
Dla Twojej wiadomości - sprowokowałeś, a ja świadomie podałem. Twoją postawę przecież też już wcześniej poznałem. Natomiast obraziłeś swoim komentarzem tych fachowców od literatury, którzy mnie oceniali, a ja nawet nie wiem, kto. Dostałem tylko pozytywną ocenę i członkostwo. Może chciałbyś, abym się tego wstydził? Zasmucę pewnie Ciebie - przeciwnie, jestem bardzo zadowolony.
Jak się z tym czujesz, nie mnie się zagłębiać.
I to by było na tyle.
"Głupio tłumaczył..."? No cóż, powstrzymam się od skomentowania tego. Nie o mnie to świadczy. Dodam jedynie, że nie "tłumaczę się", tylko "tłumaczę Tobie", iż informuję, a nie tłumaczę się. I nie jest to tautologia.
Dla Twojej wiadomości - sprowokowałeś, a ja świadomie podałem. Twoją postawę przecież też już wcześniej poznałem. Natomiast obraziłeś swoim komentarzem tych fachowców od literatury, którzy mnie oceniali, a ja nawet nie wiem, kto. Dostałem tylko pozytywną ocenę i członkostwo. Może chciałbyś, abym się tego wstydził? Zasmucę pewnie Ciebie - przeciwnie, jestem bardzo zadowolony.
Jak się z tym czujesz, nie mnie się zagłębiać.
I to by było na tyle.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Fachowcami od literatury są tylko ci, którzy wychwalają Twoją twórczość. Inni, ośmielający się krytykować, to dno. Taka jest Twoja retoryka od początku Twojej bytności na "Ogrodzie Ciszy".
Kiepskiej i nieudolnej literaturze oraz każdemu, który ją wspiera, będę się stanowczo sprzeciwiał i piętnował takie postawy.
Zakończymy teraz dyskusję do momentu, kiedy opublikujesz na Portalu kolejny grafomański tekst. Wtedy ponownie odpowiesz na moją krytykę powyższymi "argumentami". Mnie się taka zabawa nie znudzi. Przynajmniej na "Ogrodzie Ciszy" nie pozwolę, aby nieumiejętnie klecone teksty były uważane za przebłysk dobrej literatury.
Kiepskiej i nieudolnej literaturze oraz każdemu, który ją wspiera, będę się stanowczo sprzeciwiał i piętnował takie postawy.
Zakończymy teraz dyskusję do momentu, kiedy opublikujesz na Portalu kolejny grafomański tekst. Wtedy ponownie odpowiesz na moją krytykę powyższymi "argumentami". Mnie się taka zabawa nie znudzi. Przynajmniej na "Ogrodzie Ciszy" nie pozwolę, aby nieumiejętnie klecone teksty były uważane za przebłysk dobrej literatury.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
To już są insynuacje i przeinaczanie faktów, Tomaszu. Jeżeli ktoś zwraca mi uwagę na jakieś faktyczne błędy, niedoskonałości, przyjmuję je. Wystarczy zobaczyć w moich tekstach, gdzie takie są moje odpowiedzi.
Natomiast jeżeli ktoś z góry, apodyktycznie oświadcza, że moje teksty sa "głupie, grafomańskie...", gdyż on tak z wyżyn swojej doskonałości uważa, to dla mnie nie jest taki komentarz miarodajny, tylko stronniczo ocenny.
Chętnie poczytam następne Twoje komentarze pod moimi nowymi tekstami. Może będą bardziej... merytoryczne. Pozdrawiam weekendowo :)
Natomiast jeżeli ktoś z góry, apodyktycznie oświadcza, że moje teksty sa "głupie, grafomańskie...", gdyż on tak z wyżyn swojej doskonałości uważa, to dla mnie nie jest taki komentarz miarodajny, tylko stronniczo ocenny.
Chętnie poczytam następne Twoje komentarze pod moimi nowymi tekstami. Może będą bardziej... merytoryczne. Pozdrawiam weekendowo :)
Ostatnio zmieniony sob 04 kwie, 2020 przez Zdzisław, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Pozdrawiam, Zdzisławie! Z nadzieją, że będzie lepiej. Również literacko...
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.