między gwizdem kul a życiem
Moderator: Tomasz Kowalczyk
świat od początku do dziś
na krawędzi
mimo potopu czterej jeźdźcy
w dobrej formie
rozmnożone wizje apokalipsy
plączą się po ziemi
a rasa ludzka wciąż jak ślepiec
wpada w coraz to nowe pułapki
na nic
kolejni święci na ołtarzach
wyciągają ręce błogosławiąc
poddających się
nie szanuje nikt
dobra matka
nie usłyszy płaczu dziecka
zaciskając dłonie w pięść
na krawędzi
mimo potopu czterej jeźdźcy
w dobrej formie
rozmnożone wizje apokalipsy
plączą się po ziemi
a rasa ludzka wciąż jak ślepiec
wpada w coraz to nowe pułapki
na nic
kolejni święci na ołtarzach
wyciągają ręce błogosławiąc
poddających się
nie szanuje nikt
dobra matka
nie usłyszy płaczu dziecka
zaciskając dłonie w pięść
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.