Wędrówki dobrobytu
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Wędrówki Dobrobytu
szedł Dobrobyt po linie w nieznane
i nie myślał co będzie mu dane
czy kilometr księżyca z pół-tęczą
czy też wiorsta pajęczyn zajęczych
nagle ujrzał dziewczynę bezbarwną
smętna dusza - pomyślał przygarnę
dłoń wyciągnął skinieniem zaprosił
już podziwiał spełnienie proroczych
snów na jawie jak kwiatów na łące
wszędzie tylko owoce pachnące
między Wisłą a Odrą w przestrzeni
świat w Okame* od zaraz zamienił
jednak serce chce więcej i więcej
niczym bajla o złotej rybeńce
z biegiem czasu straciło ochotę
bowiem wszędzie się czai niecnota
[size=99px]Okame ? bajkowo-idealny kobiecy
[/size]
szedł Dobrobyt po linie w nieznane
i nie myślał co będzie mu dane
czy kilometr księżyca z pół-tęczą
czy też wiorsta pajęczyn zajęczych
nagle ujrzał dziewczynę bezbarwną
smętna dusza - pomyślał przygarnę
dłoń wyciągnął skinieniem zaprosił
już podziwiał spełnienie proroczych
snów na jawie jak kwiatów na łące
wszędzie tylko owoce pachnące
między Wisłą a Odrą w przestrzeni
świat w Okame* od zaraz zamienił
jednak serce chce więcej i więcej
niczym bajla o złotej rybeńce
z biegiem czasu straciło ochotę
bowiem wszędzie się czai niecnota
[size=99px]Okame ? bajkowo-idealny kobiecy
[/size]
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
- stary krab
- Posty: 950
- Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Są dobre fragmenty, np:
nagle ujrzał dziewczynę bezbarwną
smętna dusza - pomyślał - przygarnę
dłoń wyciągnął skinieniem zaprosił
<img>
nagle ujrzał dziewczynę bezbarwną
smętna dusza - pomyślał - przygarnę
dłoń wyciągnął skinieniem zaprosił
<img>