Jak to jest...
: wt 22 mar, 2011
Jak to jest ...
porannym blues'em przywitane niebo
złotym promieniem oznajmiło ranek
szczęśliwe brzozy w iskrzącym się śniegu
tańczyły wiotkie a im wiatr kochanek
nagie gałązki bezustannie pieścił
uroczy miły z uśmiechem szerokim
pod oknem w nocy straż ktoś trzymał dzielnie
nawet się cieszyłam bardzo tym widokiem
lekko zza firanki oczekując spełnień
aż tu nagle z wosku kształt twój mi się wylał
zabawa ekstra do samego rana
temperatura - również odpowiednia
a teraz jestem trochę niewyspana
widzisz bałwanku - zima nie jest wredna
porannym blues'em przywitane niebo
złotym promieniem oznajmiło ranek
szczęśliwe brzozy w iskrzącym się śniegu
tańczyły wiotkie a im wiatr kochanek
nagie gałązki bezustannie pieścił
uroczy miły z uśmiechem szerokim
pod oknem w nocy straż ktoś trzymał dzielnie
nawet się cieszyłam bardzo tym widokiem
lekko zza firanki oczekując spełnień
aż tu nagle z wosku kształt twój mi się wylał
zabawa ekstra do samego rana
temperatura - również odpowiednia
a teraz jestem trochę niewyspana
widzisz bałwanku - zima nie jest wredna