jesienne chodzenie po suficie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
z czasem kwaśnieje i wieczność
już nie ta sama
jak wtedy gdy w krótkich spodniach
ze śmiechem gonił się śmiech
im dalej tym więcej żółci
zielenie płowieją
wraz z ostatnim dzwonkiem
na zbiory
po świętym Marcinie jagód niedostatek
a i smak cierpki coraz częściej
jak nieproszony gość w dom
suchość powiek potęguje marsz
z kolekcją skarg
zdaje się
Boga nic nie obchodzisz
już nie ta sama
jak wtedy gdy w krótkich spodniach
ze śmiechem gonił się śmiech
im dalej tym więcej żółci
zielenie płowieją
wraz z ostatnim dzwonkiem
na zbiory
po świętym Marcinie jagód niedostatek
a i smak cierpki coraz częściej
jak nieproszony gość w dom
suchość powiek potęguje marsz
z kolekcją skarg
zdaje się
Boga nic nie obchodzisz
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.