Wkrótce umrzesz,

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Latima
Posty: 3442
Rejestracja: śr 14 lip, 2010

Post autor: Latima »

Amedeo, ale jeszcze przełamujesz barwy
na portrecie Jeanne, której oczy otworzysz
w obecności paryskiej cyganerii. Wygrałeś.
Ziemia zmieniła obrót.

W sanatorium bez klepsydry spotkałam nowe wcielenie
Anioła o poważnej twarzy.
Lekko wygięta szyja pochylała się nad stolikami pensjonariuszy.
Migdałowe oczy wyrażały zdumienie i smutek. Bez niego
nic nie miało znaczenia, rozlana kawa pozostała plamą
na szarym tle gumolitu. Stary lekarz z niedowierzaniem
kręcił głową, śmiał się cicho i powtarzał – głupi medycy.

Myślałam wtedy o śmierci kobiety,
dwóch osobnych grobach,
o miłości.

W sanatorium bez klepsydry
na środku jadalni
czyjaś ręka posadziła głóg