Strona 1 z 1

Czas odwracania stron

: pn 30 mar, 2020
autor: Latima
Musiał nadejść moment spojrzeń wstecz.
Otwierają się zdjęcia, które zapisywały bezpowrotne.
Sepia pożarła pierwszoplanowość
dziewczyny i chłopaka, złagodziła żar.

Przesuwa poza myśl, że wysechł ocean
mieniących się ryb. Utrwalonego bezruchu nie odczaruje
wskazówka, która znaczy kolejne zmarszczenie.

Zaparowały szkła. Szepcze - niech zamilknie muzyka,
szaleństwo dotyka tylko raz, nie zatacza koła.

Szybko zamyka daremny płacz, przełącza
kanał na codzienność. Wobec płonących lasów
jedna róża nie ma znaczenia