Strona 1 z 1

Nie powinno, ale się zdarzyło

: wt 04 paź, 2016
autor: Latima
Szanowna Empatio,
zamieszkała w tylu ustach,
gdzie byłaś, gdy jego pochylony grzbiet
przypominał siodło konia obarczonego
ciężarem odliczonych cegieł na dom.

Wiedziałaś, od ilu lat stawiał koślawe
mury i niewymiarowe schody, żeby
dziewczynka o trudnym do określenia wieku
mogła po nich trafić do nieba? Za nią
podreptałaby szalona żona.


Nieodebrane z braku adresata skierowanie
do domu opieki i zakładu psychiatrycznego
przykleiło się do drzewa w pobliżu kościoła.

Mówią,
że ten papier
kłuje.