Strona 1 z 1

No i co z tego

: śr 13 lip, 2016
autor: Latima
Wykleja okna kolorowymi ptakami,
wystarczy podmuch, by zerwały się do lotu
i mam w domu prawdziwy cyrk.
Tylko nie wiem, kto zagląda przez szyby.

Nocą rozrzuca wonne płatki po pokojach,
rankiem tworzą karuzelę zapachów,
abym latała jak szczygieł po mieszkaniu.
Tylko oczu nie widzę, co patrzą na kobietę.

Wyliczam i wyliczam, z kwiatów robię kaleki.
Przecież musi mieć usta i jakieś ramiona,
w które mogłabym wpaść, gdy się rozpędzę,
ale on pewnie czeka na zarazę w mieście,

jakby nie wiedział, że pisarze kłamią.