Poetycki remanent

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Latima
Posty: 3442
Rejestracja: śr 14 lip, 2010

Post autor: Latima »

Zanim siebie określę w nieodwracalnych słowach,
przywołam Mistrza, co niezrozumiany umierał
w zapomnieniu. Nauczycielu, zaraziłeś myślą,
pojęciem Sztuki i Piękną, a ja nawet w cieniu
Twoim się nie mieszczę, lecz mam odwagę
głosić, że Miłość potrzebuje doskonałości.

Pisałeś : „Nie miecz, nie tarcz – bronią Języka,
Lecz – arcydzieła”, a tymczasem „Wróg pokalał
już i Ojców mowę” przez wulgarność, prymityw
i zwycięstwo Edków tańczących dance macabre
ze strachliwą z dziada pradziada inteligencją,

bo „- Piętnem globu tego – niedostatek:
Dopełnienie? …go boli…On rozpoczynać woli
I woli wyrzucać wciąż przed się – zadatek!”

Zatem – zanim uzasadnię, dlaczego bywam
tak wymagająca wobec formy, a jeszcze bardziej
wobec treści, złożę hołd Norwidowi. On jeden
może by zrozumiał, czym dla mnie jest Poezja.