Info z ostatniej chwili
Moderator: Tomasz Kowalczyk
O dwudziestej piątej z minutami
otwiera się okno vis a vis karuzeli zamontowanej
lata temu ku uciesze warszawiaków.
Z wylatujących kart w kolorze ecru dobiega szept
pełen prośby o ułaskawienie
dla próbujących uciec przed świadomością.
Tłumacze różnej maści wykrzywiali twarze
na myśl o krótkotrwałej pamięci.
Widziałam ruiny, spod których sterczały ręce
trzymające kurczowo klawiaturę i zapisane strony
o buncie poety na nowym Campo di Fiori.
W milczeniu przechodniów wyczuwało się
oczekiwanie. Po kilku dniach na uprzątniętym placu
pojawiły się wypełnione owocami kosze.
Nad dachami rozbłysnął napis: vita brevis, ars longa
otwiera się okno vis a vis karuzeli zamontowanej
lata temu ku uciesze warszawiaków.
Z wylatujących kart w kolorze ecru dobiega szept
pełen prośby o ułaskawienie
dla próbujących uciec przed świadomością.
Tłumacze różnej maści wykrzywiali twarze
na myśl o krótkotrwałej pamięci.
Widziałam ruiny, spod których sterczały ręce
trzymające kurczowo klawiaturę i zapisane strony
o buncie poety na nowym Campo di Fiori.
W milczeniu przechodniów wyczuwało się
oczekiwanie. Po kilku dniach na uprzątniętym placu
pojawiły się wypełnione owocami kosze.
Nad dachami rozbłysnął napis: vita brevis, ars longa