Niewolnik

[Latima]

pokornie schyla głowę nad skrzypcami niezdolnymi
do brzmienia. Pojawiający się szum rozsadza
czaszkę na półnuty ułożone z cyfrową precyzją.
Obejmuje bólem każdą myśl. Nagle wibrujące
dźwięki zagrały basami, wiolonczelą. Pogłos wiódł
do szaleństwa, krwawiąc na białe kartki zdolne
zapisać każdy znak dla utraty dziewictwa.

Cisza.

Poświata obudziła, a promień z włosia,
nasączony księżycową kalafonią,
dotknął struny. Jęknęła przeciągle.


Dołączyły siostry, niczym chór w greckiej tragedii
zaczęły spierać się o barwę i kształt. Z mroku wychynął
przewodnik, przejmując władzę nad partyturą. Nokturn

narodzony poza zmysłami.

[anelehd]

Latima, jest gpdzina prawie 4 rano,prosze Pani.
w recytacji takiej Otwartej/tak po mojemu/,
Pani poezja wydaje sie Gigantyczna.
ani peany,ani zadne zachwyty
w najmniejszej mierze nawet nie potwierdzą owego Gigantyzmu.
/Pani /tworzenia.
prosze wiecej nie lekcewazyc juz mojej opinii.
ma moze ona co prawda rodowod skalany nieuctwem,
literackim nieobyciem,
ale jest taka powiedzmy... jak w sam raz.
nawrocic do Pani poezji mozna jedynie wyrazeniami ten wywod konczacymi;
Poezja Mrs Poetry Latima jest sztuką ponad-czasową,
czy tez wręcz ponad-przestrzennym/tak.tak.po stokroc... tak/Majstersztykiem.
to tyle.
milej nocy Lady L
dz

[ Dodano: Sro 04 Kwi, 2012 ]
"Pogłos wiódł
do szaleństwa, krwawiąc na białe kartki zdolne
zapisać każdy znak dla utraty dziewictwa. /-/"
...
sorry.
przyklad,
powyzszy ciag wyrazow dla takich "znawcow poezji" jak ja,
i mi podobnych jest i niewiarygodny i niewyobrazalny,
a jednak jakby
/zabrzmi to teraz zapewne dla Pani szokująco/... "tożsamy",
dziekuje.