To nie tak

[Latima]

Nie jestem ciemnym korytarzem, to twoje zakamarki
wysyłały podwojone echo, za którym miałam podążać.
Kluczenie samo w sobie bywa interesujące, dopóki
na ścianach rozedrgane płomyki rzucały złudny cień.
Grotołazi porozumiewają się ostukiwaniem skały,
z czasem nasłuchujący zatraca intuicję,
kakofonia rozsadza głowę.


Wystarczył odłamek, by potoczyła się lawina. Strach
przed zamknięciem spowalnia, zagubienie ciąży.
Ciągle odczuwam potrzebę znalezienia wyjścia,
nie ułatwiasz, pomimo odciśniętych śladów.
Bezradność nikogo nie wzrusza. Za plecami
słyszę chichot ? dała się nabrać dwoistości.

Nieprawda, to nie tak, nie tak, przecież znam twoje słowo.

[J.Trześniewski]

Refleksyjnie, tajemniczo.Dobry wiersz Latimo.

[Latima]

Jotku, tu mamy nie wpisywać komentarzy, ale miło mi, ze poczułeś magię tego tekstu, dziękuję