Myśliciel
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Krystyna Morawska
- Posty: 1458
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
Niebieska aura
prowadzi ku czemuś lepszemu.
Nie jestem Orfeuszem, potrafię
iść dalej. Chcę zatrzymać czas
dla rzeczy ważniejszych.
Jesienne światło wycisza.
W splecionych dłoniach filozofa
waży się starcze zamyślenie
oraz odwieczne pytanie:
czy świat wie dokąd zmierza.
Oto kręte, drewniane schody.
Każdy stopień znaczony czystym
kolorem i chwilą zwątpienia.
Wczoraj rozumiałeś wszystko,
teraz czekasz na ciepło z kominka,
które wygładzi skupioną twarz.
Zostawiłeś pyłek na palcach -
wyzbieram.
prowadzi ku czemuś lepszemu.
Nie jestem Orfeuszem, potrafię
iść dalej. Chcę zatrzymać czas
dla rzeczy ważniejszych.
Jesienne światło wycisza.
W splecionych dłoniach filozofa
waży się starcze zamyślenie
oraz odwieczne pytanie:
czy świat wie dokąd zmierza.
Oto kręte, drewniane schody.
Każdy stopień znaczony czystym
kolorem i chwilą zwątpienia.
Wczoraj rozumiałeś wszystko,
teraz czekasz na ciepło z kominka,
które wygładzi skupioną twarz.
Zostawiłeś pyłek na palcach -
wyzbieram.
Ostatnio zmieniony sob 03 lut, 2024 przez Krystyna Morawska, łącznie zmieniany 1 raz.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -