Nadmiar piękna
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Krystyna Morawska
- Posty: 1458
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
Czas, który mija, zamykam
w fotografii. To wiele załatwia.
Z „Dawidem" rzecz ma się inaczej,
Mistrz ożywił dłonie. Pod kamienną
skórą pulsują żyły.
Czuję ciepło i jest tak,
jakby wyrzeźbiona ręka rządziła
całym światem. Skupiona twarz
odwraca się w kierunku Rzymu
na waleczne ptaki, na warstwy chmur,
gdzie boskość łączy kolory.
Od tamtej chwili dotyka mnie
syndrom Stendhala - przeczuwałam.
w fotografii. To wiele załatwia.
Z „Dawidem" rzecz ma się inaczej,
Mistrz ożywił dłonie. Pod kamienną
skórą pulsują żyły.
Czuję ciepło i jest tak,
jakby wyrzeźbiona ręka rządziła
całym światem. Skupiona twarz
odwraca się w kierunku Rzymu
na waleczne ptaki, na warstwy chmur,
gdzie boskość łączy kolory.
Od tamtej chwili dotyka mnie
syndrom Stendhala - przeczuwałam.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -