Pokręcony
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Wysłany: 2009-08-30, 14:29 Pokręcony
--------------------------------------------------------------------------------
Jesteś niczym zwierzę przyczajone za pniem
w Borejowym Lesie. czasem wchodzisz na drzewo,
lubisz mnie podglądać, kiedy mierzę sukienki
przed wyjściem.
światło przenika habsburskie witraże,
mruga pośród sklepienia. czuję twoją obecność,
strząsam ją z pleców i włosów, a jednak razem
słuchamy muzyki organowej.
nie odstępujesz, nawet gdy niebo zaciąga henną,
na parapecie zostawiasz krople krwi, na ganku
pod drzwiami, martwe króliki.
od jutra
niepokój wystawię na pokaz.
żebyś wiedział.
--------------------------------------------------------------------------------
Jesteś niczym zwierzę przyczajone za pniem
w Borejowym Lesie. czasem wchodzisz na drzewo,
lubisz mnie podglądać, kiedy mierzę sukienki
przed wyjściem.
światło przenika habsburskie witraże,
mruga pośród sklepienia. czuję twoją obecność,
strząsam ją z pleców i włosów, a jednak razem
słuchamy muzyki organowej.
nie odstępujesz, nawet gdy niebo zaciąga henną,
na parapecie zostawiasz krople krwi, na ganku
pod drzwiami, martwe króliki.
od jutra
niepokój wystawię na pokaz.
żebyś wiedział.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez elżbieta, łącznie zmieniany 1 raz.