Sen
: wt 08 wrz, 2009
nieodwołalnie
bezsprzecznie przejebane
puls podłogi i wirujące lustra
obraz rozciągnięty jakimiś używkami
porusza niespokojnie naelektryzowane pragnienie
odmienności
nieoczekiwanie
spolaryzowałem nawet Twoją nadzieję na perwersyjny seks
3…
…2…
…1
jak Bowie w pseudorakiecie
tak ja w pieleszach snu o przyszłości
kreślę połamane linie wpisane w okręgi
doznając kolejnego oświecenia o wolności
tylko kaczki na wodzie
wołające na mnie Tato
psują mi całą tę idyllę
bezsprzecznie przejebane
puls podłogi i wirujące lustra
obraz rozciągnięty jakimiś używkami
porusza niespokojnie naelektryzowane pragnienie
odmienności
nieoczekiwanie
spolaryzowałem nawet Twoją nadzieję na perwersyjny seks
3…
…2…
…1
jak Bowie w pseudorakiecie
tak ja w pieleszach snu o przyszłości
kreślę połamane linie wpisane w okręgi
doznając kolejnego oświecenia o wolności
tylko kaczki na wodzie
wołające na mnie Tato
psują mi całą tę idyllę