Wspomnienie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wspomnienie
Widziałem zapadnięte groby i kurhany,
Które czas w kształty równin wolno przeistacza,
Co ich powód, początek dawno zapomniany,
Choć się tej niepamięci winno nie wybaczać.
Często w lesie gdzieś, jakimś, krzyż stoi brzozowy,
Ze starości zmurszały, nad grobem przygięty,
O którym pamięć tylko w poszumach dębowych
Lub w kapliczkach gdzieś obok, w wyrzeźbionych świętych.
Na przeróżnych cmentarzach, w alejkach zarosłych,
Bezimienne są groby, połamane krzyże,
Modlitwy się stąd w niebo już dawno nie niosły,
Chociaż przecież im wcale nie dalej, nie bliżej.
Czasem po tych mogiłach tylko wiatr przeleci,
Jak usługa od niebios, usługa skrzydlata,
Z jednych liście rozgoni i ziemią zaświeci,
Inne skrzętnie podmuchem jak wieńcem oplata.
Wieczne Odpoczywanie niech się w górę wzbije,
Niech światełkiem zamruga jakiś ognik blady,
Nie zostawcie kurhanu bez pamięci czyjejś;
Te mogiły to przecież nas samych są ślady.
Widziałem zapadnięte groby i kurhany,
Które czas w kształty równin wolno przeistacza,
Co ich powód, początek dawno zapomniany,
Choć się tej niepamięci winno nie wybaczać.
Często w lesie gdzieś, jakimś, krzyż stoi brzozowy,
Ze starości zmurszały, nad grobem przygięty,
O którym pamięć tylko w poszumach dębowych
Lub w kapliczkach gdzieś obok, w wyrzeźbionych świętych.
Na przeróżnych cmentarzach, w alejkach zarosłych,
Bezimienne są groby, połamane krzyże,
Modlitwy się stąd w niebo już dawno nie niosły,
Chociaż przecież im wcale nie dalej, nie bliżej.
Czasem po tych mogiłach tylko wiatr przeleci,
Jak usługa od niebios, usługa skrzydlata,
Z jednych liście rozgoni i ziemią zaświeci,
Inne skrzętnie podmuchem jak wieńcem oplata.
Wieczne Odpoczywanie niech się w górę wzbije,
Niech światełkiem zamruga jakiś ognik blady,
Nie zostawcie kurhanu bez pamięci czyjejś;
Te mogiły to przecież nas samych są ślady.
Ostatnio zmieniony czw 29 gru, 2011 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 2 razy.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/