Nadzieja
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nadzieja
Uwikłany w mnogości miłosnych katarakt,
Łańcuchem pożądania uwiązany brytan,
Może znajdę gdzieś wreszcie swój wyśniony szmaragd,
I wtedy się poczuje, jak spełniony tytan.
Gdzieś tam w krainie lasów i zielonych dolin,
Rozwiany włos ogarnie czarna anadema,
Przytuli mnie promieniem złocisty Apollin,
I w taki świat się przejdę, którego już nie ma.
Z egzotycznych zapachów traw, zbóż i gałęzi
Zielonookich spojrzeń wilgotnych jaszczurek,
Złapię takie uczucie które mnie uwięzi,
I kolorem rozplącze życie szaro-bure.
Uwikłany w mnogości miłosnych katarakt,
Łańcuchem pożądania uwiązany brytan,
Może znajdę gdzieś wreszcie swój wyśniony szmaragd,
I wtedy się poczuje, jak spełniony tytan.
Gdzieś tam w krainie lasów i zielonych dolin,
Rozwiany włos ogarnie czarna anadema,
Przytuli mnie promieniem złocisty Apollin,
I w taki świat się przejdę, którego już nie ma.
Z egzotycznych zapachów traw, zbóż i gałęzi
Zielonookich spojrzeń wilgotnych jaszczurek,
Złapię takie uczucie które mnie uwięzi,
I kolorem rozplącze życie szaro-bure.
Ostatnio zmieniony czw 29 gru, 2011 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 2 razy.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/