za tarczą deszczu
: śr 17 cze, 2009
kiedyś szukałem dla ciebie imienia
pod liściem klonu pod pustą szklanką
w jeziorze zachodów
niedzielnym wieczorem
rozlewam godziny na małe i większe
które milczeniem spływają na ziemię
rynna nie wie wszystkiego
co dzieje się na dachu
teraz chodzę bez parasola
i nie muszę wiedzieć jak się nazywasz
pod liściem klonu pod pustą szklanką
w jeziorze zachodów
niedzielnym wieczorem
rozlewam godziny na małe i większe
które milczeniem spływają na ziemię
rynna nie wie wszystkiego
co dzieje się na dachu
teraz chodzę bez parasola
i nie muszę wiedzieć jak się nazywasz