na dachu
Moderator: Tomasz Kowalczyk
strumień zlewa się w kryształ
górskich wspomnień
dobrze było stać nad kominami
w przyciasnych butach
bo teraz pamiętam
może tam byłaś
na pewno tak
ty zawsze jesteś
choćbym umierał
potrzebo moja
zawróciłem w głowie dorosłości
bez zakazów nie potrafi oddychać
a co mi tam
niech się dusi
dwie krople deszczu wystarczą
jedna dla ciebie druga dla mnie
potem może lać
górskich wspomnień
dobrze było stać nad kominami
w przyciasnych butach
bo teraz pamiętam
może tam byłaś
na pewno tak
ty zawsze jesteś
choćbym umierał
potrzebo moja
zawróciłem w głowie dorosłości
bez zakazów nie potrafi oddychać
a co mi tam
niech się dusi
dwie krople deszczu wystarczą
jedna dla ciebie druga dla mnie
potem może lać
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy