z chwil nie-codziennych
Moderator: Tomasz Kowalczyk
to nie jest pora na pytania
pamiętasz - gdy za oknem szaro
ja czytam wiersze ty zaś skłaniasz
ku mnie swą głowę skołataną
wybierasz wtedy nastrojone
czułymi nuty słowa wieszcza
spośród sonetów których krocie
zdążyć napisał nim żyć przestał
muzyka mistrza nas otula
po czarno-białych mknąc klawiszach
i daję słowo - kot zamrugał
przy pierwszej arii Oniegina
cienie za parkiet wziąwszy ścianę
wykorzystują chwile błogie
odkładam książkę – byś na jawie
mógł zapamiętać tę odpowiedź
pamiętasz - gdy za oknem szaro
ja czytam wiersze ty zaś skłaniasz
ku mnie swą głowę skołataną
wybierasz wtedy nastrojone
czułymi nuty słowa wieszcza
spośród sonetów których krocie
zdążyć napisał nim żyć przestał
muzyka mistrza nas otula
po czarno-białych mknąc klawiszach
i daję słowo - kot zamrugał
przy pierwszej arii Oniegina
cienie za parkiet wziąwszy ścianę
wykorzystują chwile błogie
odkładam książkę – byś na jawie
mógł zapamiętać tę odpowiedź
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...