sposób na melancholię
: czw 11 cze, 2009
wystarczy usiąść z kubkiem kawy w dłoniach
gdzie kiedyś molo otulane falą
wtopione wdzięcznie w zatoce jeziora
popatrzeć w niebo i dać upust żalom
odnaleźć ciszę by dotarł z sitowia
szum tataraku by klucz dzikich gęsi
zamienił problem w nieistotny drobiazg
by wolną myślą ukojenie znęcić
wydobyć z siebie co głęboko skryte
już zapomniane od dziecięcych czasów
znajdując tamtą tlącą się wciąż iskrę
wśród wirujących traw na wietrze w tańcu
gdzie kiedyś molo otulane falą
wtopione wdzięcznie w zatoce jeziora
popatrzeć w niebo i dać upust żalom
odnaleźć ciszę by dotarł z sitowia
szum tataraku by klucz dzikich gęsi
zamienił problem w nieistotny drobiazg
by wolną myślą ukojenie znęcić
wydobyć z siebie co głęboko skryte
już zapomniane od dziecięcych czasów
znajdując tamtą tlącą się wciąż iskrę
wśród wirujących traw na wietrze w tańcu