Forum literackie Ogród Ciszy

SONANCJA

Żeby z chaosu
rzecz wyodrębnić
z kształtu
ułożyć wątek
to jak ocenić
dzieło bezcenne
stosów
unieść perełkę
wyjątek.

I tak się zachwycić
doskonałością
unikalnego odkrycia
by ponad interes
przepych i blichtr
cieszyła urodą
prostota życia.

Żeby z patosu
słów nadużytych
wydobyć sens
najpiękniejszych idei
to jak odbudować
ruinę domu
odnowić ducha
Per
Gratiam
Dei

Niechaj więc gniewny
vulgaris głosiciel
któremu modernizm
namieszał w głowie
niech nie zaciemnia
myśli przedświtu.

Poezja to nie obsesja
narkonałogu
to dobroć poety
w ucieleśnionym
słowie...

Bardzo lubiłam jego głos i piosenki - niepowtarzalny talent
dla nas został nieśmiertelnym na zawsze

Tak Babajago, śmiało mogę rzec - to nasze Narodowe Dobro. Utalentowani artyści nie mogą być zapomniani, a Czesław był nie tylko piosenkarzem, on był wspaniałym muzykiem. I nie wszyscy wiedzą, że łapał za pędzel, że pisał wiersze. Pozostawił po sobie cenny dorobek.
Z pozdrowieniem Maria