Strona 1 z 1

Tomasz Różycki - Kakao i papugi

: śr 27 lip, 2011
autor: telfor
Kakao i papugi

I tylko mój syn mówi prawdę? a to nie jest
podobne do niczego? co dotąd słyszałem?
co mówił telewizor? co mówią w Warszawie
i co syczy w gazecie. W ten sposób istnieje

świat? ponieważ to wszystko? co się na nim dzieje?
dzieje się tylko dziecku? nic więcej nie mamy
ponad własne dzieciństwo - pozostałe sprawy
to noc i dzień? dzień i noc? adresy? koleje?

telefony i łóżka. Na dole jest wiosna?
mój syn się uczy mówić? powtarza wyrazy
zupełnie niewyraźnie? później z nich wyrosną
zeszyty i słowniki? cała mitologia?

i choć powtarza po mnie? to jest niepodobne
do żadnego języka. Mój syn mówi prawdę.



Tomasz Różycki

Re: Tomasz Różycki - Kakao i papugi

: czw 28 lip, 2011
autor: Mariola Kruszewska
Przykład poezji, w której jest tak mało poezji, a tak jej dużo.

Re: Tomasz Różycki - Kakao i papugi

: czw 28 lip, 2011
autor: Jan Stanisław Kiczor
Nie wymyślę nic mądrzejszego od Emde. :kwiat: <img>

Re: Tomasz Różycki - Kakao i papugi

: czw 28 lip, 2011
autor: biedronka
Dopóki nie przestanie pić kakao ?
Chciałoby się zatrzymać tę prawdę w sobie. Może dlatego ucieka.

Re: Tomasz Różycki - Kakao i papugi

: ndz 31 lip, 2011
autor: telfor
[quote=""emde""]Przykład poezji, w której jest tak mało poezji, a tak jej dużo.
[/quote]

ja nazwałbym to inaczej: tu nie ma "poetyzowania" tu jest tylko czysta poezja <img>

Re: Tomasz Różycki - Kakao i papugi

: pn 22 sie, 2011
autor: Mariola Kruszewska
Jak zwał, tak zwał - wiadomo, w czym rzecz, czego i sobie życzę.