Czas na bilans
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Jak każdego roku dotychczas, tak i obecnego 2013-ego nadszedł kres. Czas więc podsumować, zrobić bilans. Sprawdzić czy aktywa równoważą pasywa.
Zacznijmy od tych przyjemniejszych, od tematów w których śmiało można postawić plus, a nawet PLUS z plusikiem.
No więc po pierwsze - na razie żyjemy. A to już jest dużo. Ba. Bardzo dużo. A więc PLUS.
Po drugie – żyjemy cało i zdrowo, bo co tam narzekać, póki człowiek sam sobie zrobi herbatę, sam pójdzie po zakupy, sam po sobie sprzątnie. Nawet może sam ze sobą się posprzeczać i nikomu to nie przeszkadza. No to drugi plus.
Po trzecie – w rodzinach bliskich i dalszych nikt nie pojechał do Krainy Wiecznych Łowów, ani do świętego Piotra w odwiedziny się nie wybrał. Co prawda mnie taka jedna namawiała, nawet wyszła raz po mnie żeby wziąć pod pachę i spacerkiem w tamtą stronę, ale lekki zefirek zawiał i zabrał ją gdzieś; nie dopytywałam, nie byłam wścibska tym razem. Myślę sobie – jak będę tam bardzo potrzebna, to wróci. Zatem plus-minus-w rezultacie nieźle.
Po czwarte - cały rok był bardzo pracowity i efektywny, szczególnie na odcinku zabawy z piórem. Jak żadnego roku - w bieżącym – 2013-ym odważyłam się wysłać kilka wierszy na konkurs i o dziwo, zostały dostrzeżone plasując się w pozycjach „nominowany” do wyróżnień jak również wyróżnione i nagrodzone. I tak:
- I miejsce w konkursie na warsztatach w Łebie,
- II miejsce w turnieju jednego wiersza w Bydgoszczy,
- nagroda specjalna (pieniężna) za wiersz o tematyce regionalnej w Sieradzu, oraz
wyróżnienie drukiem,
- zaliczenie wiersza do finału w konkursie między-portalowym, gdzie przewodniczącym
komisji był sam Leszek Żuliński,
- wyróżnienie zestawu wierszy dyplomem i drukiem w konkursie w Łosicach, gdzie
komisji przewodniczył Ernest Bryll.
Zrodziły się również trzy pozycje książkowe. Dwa tomiki z wierszami o tytułach PENICYLINA i KRZYKU SŁÓW KILKA oraz debiut w prozie pt. TAKIE SOBIE ŻYCIE.
PENICYLINA - oprawa miękka, stron 130, wyd. MAjUS Zielona Góra
Krzyku słów kilka – oprawa twarda, ilustrowany, str.78, wyd.MINIATURA Kraków
Takie sobie życie – oprawa miękka, stron 167 Wydawnictwo Diecezjalne Sandomierz
Ostatecznie - Bilans roczny chyba wart plusa - jak myślicie?
Jeśli ktoś będzie zainteresowany nabyciem - proszę na pw.
Zacznijmy od tych przyjemniejszych, od tematów w których śmiało można postawić plus, a nawet PLUS z plusikiem.
No więc po pierwsze - na razie żyjemy. A to już jest dużo. Ba. Bardzo dużo. A więc PLUS.
Po drugie – żyjemy cało i zdrowo, bo co tam narzekać, póki człowiek sam sobie zrobi herbatę, sam pójdzie po zakupy, sam po sobie sprzątnie. Nawet może sam ze sobą się posprzeczać i nikomu to nie przeszkadza. No to drugi plus.
Po trzecie – w rodzinach bliskich i dalszych nikt nie pojechał do Krainy Wiecznych Łowów, ani do świętego Piotra w odwiedziny się nie wybrał. Co prawda mnie taka jedna namawiała, nawet wyszła raz po mnie żeby wziąć pod pachę i spacerkiem w tamtą stronę, ale lekki zefirek zawiał i zabrał ją gdzieś; nie dopytywałam, nie byłam wścibska tym razem. Myślę sobie – jak będę tam bardzo potrzebna, to wróci. Zatem plus-minus-w rezultacie nieźle.
Po czwarte - cały rok był bardzo pracowity i efektywny, szczególnie na odcinku zabawy z piórem. Jak żadnego roku - w bieżącym – 2013-ym odważyłam się wysłać kilka wierszy na konkurs i o dziwo, zostały dostrzeżone plasując się w pozycjach „nominowany” do wyróżnień jak również wyróżnione i nagrodzone. I tak:
- I miejsce w konkursie na warsztatach w Łebie,
- II miejsce w turnieju jednego wiersza w Bydgoszczy,
- nagroda specjalna (pieniężna) za wiersz o tematyce regionalnej w Sieradzu, oraz
wyróżnienie drukiem,
- zaliczenie wiersza do finału w konkursie między-portalowym, gdzie przewodniczącym
komisji był sam Leszek Żuliński,
- wyróżnienie zestawu wierszy dyplomem i drukiem w konkursie w Łosicach, gdzie
komisji przewodniczył Ernest Bryll.
Zrodziły się również trzy pozycje książkowe. Dwa tomiki z wierszami o tytułach PENICYLINA i KRZYKU SŁÓW KILKA oraz debiut w prozie pt. TAKIE SOBIE ŻYCIE.
PENICYLINA - oprawa miękka, stron 130, wyd. MAjUS Zielona Góra
Krzyku słów kilka – oprawa twarda, ilustrowany, str.78, wyd.MINIATURA Kraków
Takie sobie życie – oprawa miękka, stron 167 Wydawnictwo Diecezjalne Sandomierz
Ostatecznie - Bilans roczny chyba wart plusa - jak myślicie?
Jeśli ktoś będzie zainteresowany nabyciem - proszę na pw.
- Załączniki
-
- zycie223_173811.jpg (44.9 KiB) Przejrzano 21711 razy
-
- Krzyku31223_173832.jpg (60.89 KiB) Przejrzano 21714 razy
-
- Pen31223_173752.jpg (42.91 KiB) Przejrzano 21717 razy
Ostatnio zmieniony ndz 29 gru, 2013 przez Maria, łącznie zmieniany 2 razy.
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tylko gratulować tak owocnego roku
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/