Jedenasty listopada
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Witajcie,
odnoszę wrażenie, że dzieje się coś niedobrego. Dziś obchodzimy Dzień Niepodległości, najważniejszą rocznicę państwową. Tak, najważniejszą, ponieważ po stu dwudziestu trzech latach zaborów w tysiąc dziewięćset osiemnastym udało nam się przywrócić niepodległe państwo.
Ale coś się zmienia - spółdzielnie nie wywiesiły u nas flag (przynajmniej nie wszystkie), na prywatnych domach też ich nie widać. Cholera, co będę pisał o innych, skoro sam flagi nie mam i jedynym moim wkładem było przejście się z pocztem flagowym. Ale same flagi, a właściwie ich brak, nie są chyba aż takim problemem. Wydaje mi się, że najgorsza jest ta cisza. W szkołach przeszliśmy się na apel, półgodziny posiedzielśmy, słuchaliśmy i... i nic. Sporo zależy od nas, zgadza się, ale moim skromnym zdaniem takie podejście jest, powiedzmy, za wygodne. Przecież zapominając historię zabijamy naród. Naprawdę chcemy tworzyć społeczeństwo kosmopolitów?
Cholera, wiem, czepiam się.
odnoszę wrażenie, że dzieje się coś niedobrego. Dziś obchodzimy Dzień Niepodległości, najważniejszą rocznicę państwową. Tak, najważniejszą, ponieważ po stu dwudziestu trzech latach zaborów w tysiąc dziewięćset osiemnastym udało nam się przywrócić niepodległe państwo.
Ale coś się zmienia - spółdzielnie nie wywiesiły u nas flag (przynajmniej nie wszystkie), na prywatnych domach też ich nie widać. Cholera, co będę pisał o innych, skoro sam flagi nie mam i jedynym moim wkładem było przejście się z pocztem flagowym. Ale same flagi, a właściwie ich brak, nie są chyba aż takim problemem. Wydaje mi się, że najgorsza jest ta cisza. W szkołach przeszliśmy się na apel, półgodziny posiedzielśmy, słuchaliśmy i... i nic. Sporo zależy od nas, zgadza się, ale moim skromnym zdaniem takie podejście jest, powiedzmy, za wygodne. Przecież zapominając historię zabijamy naród. Naprawdę chcemy tworzyć społeczeństwo kosmopolitów?
Cholera, wiem, czepiam się.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
W Poznaniu jest trochę inaczej - tak się bowiem zbiegło, że święto państwowe nałożyło się na święto miejskie czyli Imieniny ulicy Święty Marcin (nie Świętego Marcina)
Co roku organizowany jest barwny pochód w którym biorą udział również ubrani w dawne mundury żołnierze konni czyli ułani. Poznań inaczej chyba niż reszta Polski obchodzi Święto Niepodległości. Pamiętamy, że my przynależność do Polski musieliśmy wywalczyć sobie powstaniem. Powstanie Wielkopolskie 1918(mało doceniane w kraju) było czwartym powstaniem na terenie Wielkopolski w czasie zaborów. Jedynym zaś do końca WYGRANYM polskim powstaniem. Walki powstańcze skończyły się dopiero 16 lutego 1919r.
Wracając do obchodów miejskich zaplanowano wiele koncertów, wystaw i innych imprez.
Mówiąc w skrócie Poznaniacy tego dnia naprawdę mają gdzie bawić się do późna w nocy.
Na zakończenie imprezy jak co roku odbędzie się wielki pokaz fajerwerków.
Zapraszam co roku na 11 listopada do Poznania. <img>
Co roku organizowany jest barwny pochód w którym biorą udział również ubrani w dawne mundury żołnierze konni czyli ułani. Poznań inaczej chyba niż reszta Polski obchodzi Święto Niepodległości. Pamiętamy, że my przynależność do Polski musieliśmy wywalczyć sobie powstaniem. Powstanie Wielkopolskie 1918(mało doceniane w kraju) było czwartym powstaniem na terenie Wielkopolski w czasie zaborów. Jedynym zaś do końca WYGRANYM polskim powstaniem. Walki powstańcze skończyły się dopiero 16 lutego 1919r.
Wracając do obchodów miejskich zaplanowano wiele koncertów, wystaw i innych imprez.
Mówiąc w skrócie Poznaniacy tego dnia naprawdę mają gdzie bawić się do późna w nocy.
Na zakończenie imprezy jak co roku odbędzie się wielki pokaz fajerwerków.
Zapraszam co roku na 11 listopada do Poznania. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez @psik, łącznie zmieniany 1 raz.
Anarchia to stan umysłu a nie forma rządów.
Moja rodzina ze strony Taty pochodzi z Poznania, ale specjalnie nigdy się tym nie interesowałem.
Wiesz, @psik, to też różnie bywa. U nas zorganizowali parę uroczystości, wykupili nabożeństwa, ale tak patrząc z punktu widzenia turysty, z punktu widzenia przyjezdnego, to miasto jakby całkowicie zapomniało o 11.11.
Wiesz, @psik, to też różnie bywa. U nas zorganizowali parę uroczystości, wykupili nabożeństwa, ale tak patrząc z punktu widzenia turysty, z punktu widzenia przyjezdnego, to miasto jakby całkowicie zapomniało o 11.11.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Poznań 11 listopada czci szczególnie. Jest tak jak pisze @pik. Kolorowo, wesoło a przede wszystkim - mamy swoje ukochane "rogale marcińskie" jadane specjalnie 11 listopada.
Poznań wywiesił flagi.
Poznań wywiesił flagi.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Elunia, łącznie zmieniany 1 raz.
kosmos mysli mam w głowie
To może uroczystości z Warszawy przenieśmy do Poznania? <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Miłosz Bagiński""]To może uroczystości z Warszawy przenieśmy do Poznania? <img>[/quote]
Chyba tak - bo to co się dzisiaj działo w Stolicy( manifestacje, bójki)- to jakieś kpiny z tego święta. Nawet telewizja zachowała się dziwnie - obchody były tłem do udziwnionych dyskusji.
Chyba tak - bo to co się dzisiaj działo w Stolicy( manifestacje, bójki)- to jakieś kpiny z tego święta. Nawet telewizja zachowała się dziwnie - obchody były tłem do udziwnionych dyskusji.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Elunia, łącznie zmieniany 1 raz.
kosmos mysli mam w głowie
[quote=""Miłosz Bagiński""]Cholera, wiem, czepiam się.[/quote]
A czepiaj się, czepiaj - byleś tylko miał rację... <img>
A czepiaj się, czepiaj - byleś tylko miał rację... <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Elunia - nie ma się co dziwić, te bójki, manifestacje itp. to pożywka dla mediów. I, co ważne, lekkostrawna.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Z powodu mojej wielkiej ciekawości świata wybieram się za rok do Poznania na rogale. Chcę poznać ich smak.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
No cóż, zawsze musi być ten pierwszy raz.
A ja w Poznaniu nie byłem już od dawna.
A ja w Poznaniu nie byłem już od dawna.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Żeby była jasność - jestem podróżniczką, z certyfikatami PTTK, w Poznaniu też byłam kilkakrotnie, ale nigdy nie jadłam tego przysmaku.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
I stała się jasność, Emde ;)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakoś mało w Polsce mówi się o naszym zwycięskim powstaniu - powinniśmy je gloryfikować w szkołach i kulturze jako ZWYCIĘSTWO i dawać za przykład. Tymczasem w programie szkolnym i mediach wciąż tylko wspominają Powstanie Warszawskie - akcję samobójczą. Zryw bohaterski ale od początku (o czym wiedzieli dowódcy powstania) skazany na porażkę.
Powstanie Wielkopolskie zostało zaplanowane ( zmagazynowana broń, amunicja, dostawcy żywności, struktury wojskowe i cywilne oraz dokładne informacje o nieprzyjacielu) i wywołane prawie w całej Wielkopolsce jednocześnie - w kilka dni zdobyto wszystkie ważniejsze miejsca oporu Niemców. A nawet zbombardowali lotnisko we Frankfurcie w celu uniemożliwienia niemieckim samolotom startów i nalotów. Nic nie odbywało się chaotycznie. Powstańcy utworzyli 9 okręgów wojskowych obejmujących teren walk pod wspólnym dowództwem.
Pamiętać należy, że gdy Polska była już wolna my byliśmy tylko jednym z landów olbrzymiego państwa niemieckiego. Do walki przeciw powstańcom rzucano coraz to nowe odziały z całej Rzeszy. Na żadną pomoc wojskową nie mogliśmy liczyć. Zajmowaliśmy miasto po mieście, wyrzucając na zbity pysk niemiecką administrację i bankowość. Zrywane były niemieckie nazwy ulic i miast, wszędzie wieszano polskie flagi. Ogłoszono pobór do wojska dla trzech roczników. W maju Wielkopolska posiadała armię złożoną z 70.000 żołnierzy. 15 maja wprowadzono w całej Wielkopolsce (która była jeszcze częścią Rzeszy) urzędowy język polski - zaś niemiecki stał się językiem pomocniczym. Do wolnego kraju Wielkopolska dołączyła 28 VI 1919r. A międzynarodowo uznana traktatem wersalskim dopiero 10 stycznia 1920 roku.
To tak gwoli informacji dlaczego Wielkopolanie świętują trochę inaczej.
[size=99px][ Dodano: 2010-11-12, 00:31 ][/size]
[quote=""emde""]Żeby była jasność - jestem podróżniczką, z certyfikatami PTTK, w Poznaniu też byłam kilkakrotnie, ale nigdy nie jadłam tego przysmaku.[/quote]
Bo w ciągu roku rogali wyrabia się bardzo mało - prawie wcale. To ma być świąteczny przysmak a nie codzienność.
Powstanie Wielkopolskie zostało zaplanowane ( zmagazynowana broń, amunicja, dostawcy żywności, struktury wojskowe i cywilne oraz dokładne informacje o nieprzyjacielu) i wywołane prawie w całej Wielkopolsce jednocześnie - w kilka dni zdobyto wszystkie ważniejsze miejsca oporu Niemców. A nawet zbombardowali lotnisko we Frankfurcie w celu uniemożliwienia niemieckim samolotom startów i nalotów. Nic nie odbywało się chaotycznie. Powstańcy utworzyli 9 okręgów wojskowych obejmujących teren walk pod wspólnym dowództwem.
Pamiętać należy, że gdy Polska była już wolna my byliśmy tylko jednym z landów olbrzymiego państwa niemieckiego. Do walki przeciw powstańcom rzucano coraz to nowe odziały z całej Rzeszy. Na żadną pomoc wojskową nie mogliśmy liczyć. Zajmowaliśmy miasto po mieście, wyrzucając na zbity pysk niemiecką administrację i bankowość. Zrywane były niemieckie nazwy ulic i miast, wszędzie wieszano polskie flagi. Ogłoszono pobór do wojska dla trzech roczników. W maju Wielkopolska posiadała armię złożoną z 70.000 żołnierzy. 15 maja wprowadzono w całej Wielkopolsce (która była jeszcze częścią Rzeszy) urzędowy język polski - zaś niemiecki stał się językiem pomocniczym. Do wolnego kraju Wielkopolska dołączyła 28 VI 1919r. A międzynarodowo uznana traktatem wersalskim dopiero 10 stycznia 1920 roku.
To tak gwoli informacji dlaczego Wielkopolanie świętują trochę inaczej.
[size=99px][ Dodano: 2010-11-12, 00:31 ][/size]
[quote=""emde""]Żeby była jasność - jestem podróżniczką, z certyfikatami PTTK, w Poznaniu też byłam kilkakrotnie, ale nigdy nie jadłam tego przysmaku.[/quote]
Bo w ciągu roku rogali wyrabia się bardzo mało - prawie wcale. To ma być świąteczny przysmak a nie codzienność.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez @psik, łącznie zmieniany 1 raz.
Anarchia to stan umysłu a nie forma rządów.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
@psik, masz rację, zbyt mało, zbyt cicho mówi się o tym, że Wielkopolanie wywalczyli sobie polskość.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""Elunia""]Poznań wywiesił flagi.[/quote]
Poznań zawsze wiesza flagi. Tysiące flag wiszących na osiedlach mieszkaniowych, w prywatnych domach i mieszkaniach.
[size=99px][ Dodano: 2010-11-12, 00:43 ][/size]
[quote=""emde""]@psik, masz rację, zbyt mało, zbyt cicho mówi się o tym, że Wielkopolanie wywalczyli sobie polskość.[/quote]
Wielkopolanie nie wywalczyli sobie polskości - polskość była w nas przez cały czas zaborów
(przypomnę pięć powstań wielkopolskich 1794, 1806, 1846, 1848, 1918 z czego dwa zwycięskie).
Nasza polskość przetrwała totalną germanizację. My wywalczyliśmy sobie POLSKĘ.
Dlatego u nas nienawidzi się Niemców. Wy ich mieliście tylko przez czas drugiej wojny światowej - my przez przeszło 100 lat.
Poznań zawsze wiesza flagi. Tysiące flag wiszących na osiedlach mieszkaniowych, w prywatnych domach i mieszkaniach.
[size=99px][ Dodano: 2010-11-12, 00:43 ][/size]
[quote=""emde""]@psik, masz rację, zbyt mało, zbyt cicho mówi się o tym, że Wielkopolanie wywalczyli sobie polskość.[/quote]
Wielkopolanie nie wywalczyli sobie polskości - polskość była w nas przez cały czas zaborów
(przypomnę pięć powstań wielkopolskich 1794, 1806, 1846, 1848, 1918 z czego dwa zwycięskie).
Nasza polskość przetrwała totalną germanizację. My wywalczyliśmy sobie POLSKĘ.
Dlatego u nas nienawidzi się Niemców. Wy ich mieliście tylko przez czas drugiej wojny światowej - my przez przeszło 100 lat.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez @psik, łącznie zmieniany 1 raz.
Anarchia to stan umysłu a nie forma rządów.