Człowiek, to brzmi durnie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Mamy atomowe sposoby na udowodnienie, że panujemy nad Naturą, powiodły się nam eksterminacyjne obozy i odfajkowaliśmy palący problem ludobójstwa. Wyszło nam z efektem cieplarnianym i przeludnieniem, chodzimy w skórach owiec zżerających wilki, polujemy na cudze kły, wieloryby i lwy, w pień wycinamy wrażą deltę Amazonki, przymierzamy się do klonowania człowiekowatych, a jednocześnie pchamy się na Marsa, by i tam zaszczepić swoje mózgowe rewelacje. Z jednej strony jedziemy tam prezentować prostactwo myślowe, a z drugiej - nie możemy uporać się z nędzą i życiem na własnoręcznie skonstruowanej bombie zegarowej.
W miłej i rozkosznie jałowej atmosferze akademickich dyskusji, spędów i kongresów, przy stole uginającym się od genetycznie zmodyfikowanej żywności, debatujemy o dysproporcjach społecznych, a stwarzając warunki do powstawania konfliktów po to, by się im na zimno przypatrywać i mieć co zażegnywać, gdy się za bardzo przybliżą do naszych granic, profilaktycznie tworzymy Martwe Etyczne Komisje do Zwalczania Niczego i tworzymy Nicniemogące Międzynarodowe Trybunały do łagodzenia skutków własnych niepowodzeń.
W miłej i rozkosznie jałowej atmosferze akademickich dyskusji, spędów i kongresów, przy stole uginającym się od genetycznie zmodyfikowanej żywności, debatujemy o dysproporcjach społecznych, a stwarzając warunki do powstawania konfliktów po to, by się im na zimno przypatrywać i mieć co zażegnywać, gdy się za bardzo przybliżą do naszych granic, profilaktycznie tworzymy Martwe Etyczne Komisje do Zwalczania Niczego i tworzymy Nicniemogące Międzynarodowe Trybunały do łagodzenia skutków własnych niepowodzeń.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce
A. Bierce
Prawda jest taka, Maria i Owsianko, że twór niedoskonały może posłać na świat coś doskonałego. Zobrazuję to, choć dośc naiwnie, jednak prawdziwie - dziecko przeciętnych ludzi może okazać się geniuszem. Poczytajcie o Mozarcie.
Ale z drugiej strony dobrze, że człowiek nie jest doskonały. Bo doskonały może okazać się czysty jak łza, a wtedy skąd wzięlibyśmy tyle wybitnych osobistości? Zresztą, co uważa się za nie-durne? Prawdy kościoła? Moralność? W pierwszej kolejności właśnie na to pytanie należy odpowiedzieć.
Ale z drugiej strony dobrze, że człowiek nie jest doskonały. Bo doskonały może okazać się czysty jak łza, a wtedy skąd wzięlibyśmy tyle wybitnych osobistości? Zresztą, co uważa się za nie-durne? Prawdy kościoła? Moralność? W pierwszej kolejności właśnie na to pytanie należy odpowiedzieć.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
mstronicki
"Zresztą, co uważa się za nie-durne?"
niedurne jest niepodcinanie gałęzi, na której siedzimy i robienie sobie z odbezpieczonego granatu gustownej wykałaczki.
"Zresztą, co uważa się za nie-durne?"
niedurne jest niepodcinanie gałęzi, na której siedzimy i robienie sobie z odbezpieczonego granatu gustownej wykałaczki.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce
A. Bierce
Bycie durnym - rzecz względna. To, co dla jednych jest durne, na innych nie robi wrażenia. I robi odwrotnie, choć można by się kłócić.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
mstronicki
różnica między mądrym, a durniem należy do jednoznacznych, a na pewno nie jest „względna”. Dureń, to ten, co nie wyciąga wniosków z bolesnych doświadczeń. Na przykład po raz setny wkłada palec do kontaktu i ciągle się dziwi, że go ktoś niewidoczny kopnął w czerep.
różnica między mądrym, a durniem należy do jednoznacznych, a na pewno nie jest „względna”. Dureń, to ten, co nie wyciąga wniosków z bolesnych doświadczeń. Na przykład po raz setny wkłada palec do kontaktu i ciągle się dziwi, że go ktoś niewidoczny kopnął w czerep.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce
A. Bierce
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nic nie jest takie, jakim się wydaje.
Od powyższego dyskusję rozpocząć by trzeba i trochę czasu jej poświęcić.
Od powyższego dyskusję rozpocząć by trzeba i trochę czasu jej poświęcić.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
[quote=""Jan Stanisław Kiczor""]Nic nie jest takie, jakim się wydaje.[/quote]
Wszechświat ma dwoistą naturę w każdym calu. Każda rzecz ma dwa końce. Geniusz nie może istnieć bez durnia, mądrość bez głupoty, światło bez ciemności itd. Tylko szala przeważa raz w jedną, raz w drugą stronę. Ale dlaczego mam wrażenie, że częściej przechyla się na stronę durnia. Może to tylko złudzenie? <img>
Wszechświat ma dwoistą naturę w każdym calu. Każda rzecz ma dwa końce. Geniusz nie może istnieć bez durnia, mądrość bez głupoty, światło bez ciemności itd. Tylko szala przeważa raz w jedną, raz w drugą stronę. Ale dlaczego mam wrażenie, że częściej przechyla się na stronę durnia. Może to tylko złudzenie? <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez biedronka, łącznie zmieniany 1 raz.
nie mam czasu na niemanie czasu
[quote=""biedronka""]Każda rzecz ma dwa końce. [/quote]
Nie każda.
[quote=""biedronka""]Może to tylko złudzenie? [/quote]
Biedronka, masz rację. Na szczęście.
Nie każda.
[quote=""biedronka""]Może to tylko złudzenie? [/quote]
Biedronka, masz rację. Na szczęście.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Jan Stanisław Kiczor
twoim zdaniem ile by trwała merytoryczna dyskusja filozofa z durniem?
twoim zdaniem ile by trwała merytoryczna dyskusja filozofa z durniem?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce
A. Bierce
[quote=""Michael""]Nie każda.[/quote]
tu bym się spierała <img>
[quote=""Michael""]Biedronka, masz rację. Na szczęście.[/quote]
a na to potwierdzenie czekałam <img> bo jednak ufam,że to tylko złudzenie
tu bym się spierała <img>
[quote=""Michael""]Biedronka, masz rację. Na szczęście.[/quote]
a na to potwierdzenie czekałam <img> bo jednak ufam,że to tylko złudzenie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez biedronka, łącznie zmieniany 1 raz.
nie mam czasu na niemanie czasu
[quote=""biedronka""]tu bym się spierała [/quote]
Wszystkie Latające są takie przekorne? Czy tylko te rodzaju żeńskiego? <img>
[quote=""biedronka""]a na to potwierdzenie czekałam bo jednak ufam,że to tylko złudzenie[/quote]
widzisz? i nie zawiodłaś się <img>
Wszystkie Latające są takie przekorne? Czy tylko te rodzaju żeńskiego? <img>
[quote=""biedronka""]a na to potwierdzenie czekałam bo jednak ufam,że to tylko złudzenie[/quote]
widzisz? i nie zawiodłaś się <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
"twoim zdaniem ile by trwała merytoryczna dyskusja filozofa z durniem?"
nawet bez końca - a gdybyż z finałem......................to szybciej dureń zrobi z filozofa durnia....................niż filozof z durnia kandydata do nobla................od zawsze wiadomo, że bolączką "zawodowców" sa "amatorzy"...
a ty widzę dalej drążysz przelewanie "z pustego w próżne"....................z pretensjami "do garbatego, że ma dzieci proste"....................ale przyznam, że twoje pióro przynajmniej nie nudzi..................to krzepiące stwierdzenie <img>
nawet bez końca - a gdybyż z finałem......................to szybciej dureń zrobi z filozofa durnia....................niż filozof z durnia kandydata do nobla................od zawsze wiadomo, że bolączką "zawodowców" sa "amatorzy"...
a ty widzę dalej drążysz przelewanie "z pustego w próżne"....................z pretensjami "do garbatego, że ma dzieci proste"....................ale przyznam, że twoje pióro przynajmniej nie nudzi..................to krzepiące stwierdzenie <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nic nie jest takie, jakim się wydaje.
Jeżeli od tego zacząć (zastanowiwszy się uprzednio), to nie wnikając w potoczność twierdzeń, zastanowić się wypada, czy podział na filozofa i durnia jest słuszny. Mogą być bowiem wymienne dziedziny, w których to filozof durniem się okaże i odwrotnie.
Albowiem: Nic nie jest takie, jakim się wydaje.
Jeżeli od tego zacząć (zastanowiwszy się uprzednio), to nie wnikając w potoczność twierdzeń, zastanowić się wypada, czy podział na filozofa i durnia jest słuszny. Mogą być bowiem wymienne dziedziny, w których to filozof durniem się okaże i odwrotnie.
Albowiem: Nic nie jest takie, jakim się wydaje.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Jan Stanisław Kiczor
„zastanowić się wypada, czy podział na filozofa i durnia jest słuszny. Mogą być bowiem wymienne dziedziny, w których to filozof durniem się okaże i odwrotnie.
Albowiem: Nic nie jest takie, jakim się wydaje.”
Nie wszystko jest względne: na ten przykład ciąża, lub że dwa plus dwa, to nie trzy, być może, czy też babka wróżąca na dwoje, tylko zawsze i wyłącznie CZTERY. I nie pomoże tupanie rozkapryszonego bachora w kałuży: to jak u Bułhakowa w „Mistrzu i Małgorzacie”: DRUGA ŚWIEŻOŚĆ nie istnieje, bo albo jest coś świeże, albo robi za cuchnidło.
Bądźmy poważni, a nie upierdliwi dywaganci w rodzaju Mithril! Rzecz jasna, że filozof może być durniem. Nikt nie jest „totalnie doskonały”. Też znam filozofa głupowatego poza swoim zawodem, dajmy na to w kuźni, ale durnowaty w swoim zawodzie filozof, to doprawdy naukowa ciekawostka. I o takich profesjonalistach nie gadkujmy raczej.
[size=99px][ Dodano: 2010-11-06, 14:05 ][/size]
Mithril
Uważasz, że rozmowa durnia z filozofem trwałaby „bez końca”. Nie sądzę, bo wówczas byłaby to pitulinka DWÓCH BĘCWAŁÓW.
„szybciej dureń zrobi z filozofa durnia....................niż filozof z durnia kandydata do nobla”. Filozof nie będzie robił noblisty z durnia, bo to zanadto psychiatryczny problem.
„a ty widzę dalej drążysz przelewanie "z pustego w próżne". Prosta sprawa: wystarczy, że nie będziesz czytał.
„zastanowić się wypada, czy podział na filozofa i durnia jest słuszny. Mogą być bowiem wymienne dziedziny, w których to filozof durniem się okaże i odwrotnie.
Albowiem: Nic nie jest takie, jakim się wydaje.”
Nie wszystko jest względne: na ten przykład ciąża, lub że dwa plus dwa, to nie trzy, być może, czy też babka wróżąca na dwoje, tylko zawsze i wyłącznie CZTERY. I nie pomoże tupanie rozkapryszonego bachora w kałuży: to jak u Bułhakowa w „Mistrzu i Małgorzacie”: DRUGA ŚWIEŻOŚĆ nie istnieje, bo albo jest coś świeże, albo robi za cuchnidło.
Bądźmy poważni, a nie upierdliwi dywaganci w rodzaju Mithril! Rzecz jasna, że filozof może być durniem. Nikt nie jest „totalnie doskonały”. Też znam filozofa głupowatego poza swoim zawodem, dajmy na to w kuźni, ale durnowaty w swoim zawodzie filozof, to doprawdy naukowa ciekawostka. I o takich profesjonalistach nie gadkujmy raczej.
[size=99px][ Dodano: 2010-11-06, 14:05 ][/size]
Mithril
Uważasz, że rozmowa durnia z filozofem trwałaby „bez końca”. Nie sądzę, bo wówczas byłaby to pitulinka DWÓCH BĘCWAŁÓW.
„szybciej dureń zrobi z filozofa durnia....................niż filozof z durnia kandydata do nobla”. Filozof nie będzie robił noblisty z durnia, bo to zanadto psychiatryczny problem.
„a ty widzę dalej drążysz przelewanie "z pustego w próżne". Prosta sprawa: wystarczy, że nie będziesz czytał.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce
A. Bierce