J.P. Sartre - Mur
Moderator: Tomasz Kowalczyk
[size=99px]Mur [/size](1939)
Jean-Paul Sartre
Zbiór opowiadań. A raczej zbiór niemożności - ludzie, którzy pod wpływem absurdów życia i ciężaru egzystencji uginają się, trzeszczą w szwach. Błądzą, odnajdują się i kiedy wydaje się, że to już, już są, już się stali, koło absurdu rusza po raz kolejny. Następujący po sobie bohaterowie są, jak mi się zdaje, żywym dowodem na to, że nasza świadomość jest kwestią czasu. Zmiana naszej świadomości nie jest postępem, lecz tylko kolejnym skrętem, równie niepewnym jak każdy poprzedni, na drodze bez wyraźnego celu.
Piękna literatura. Język, ach, co za język.
Sartre to, krótko mówiąc, fascynujący pisarz.
[img]http://www.tanieksiazki.redcart.pl/temp ... =400&y=400[/img]
Jean-Paul Sartre
Zbiór opowiadań. A raczej zbiór niemożności - ludzie, którzy pod wpływem absurdów życia i ciężaru egzystencji uginają się, trzeszczą w szwach. Błądzą, odnajdują się i kiedy wydaje się, że to już, już są, już się stali, koło absurdu rusza po raz kolejny. Następujący po sobie bohaterowie są, jak mi się zdaje, żywym dowodem na to, że nasza świadomość jest kwestią czasu. Zmiana naszej świadomości nie jest postępem, lecz tylko kolejnym skrętem, równie niepewnym jak każdy poprzedni, na drodze bez wyraźnego celu.
Piękna literatura. Język, ach, co za język.
Sartre to, krótko mówiąc, fascynujący pisarz.
[img]http://www.tanieksiazki.redcart.pl/temp ... =400&y=400[/img]
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Korien, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""Korien""]ludzie, którzy pod wpływem absurdów życia i ciężaru egzystencji uginają się, trzeszczą w szwach. [/quote] ...pod wpływem wpływu innych ludzi na egzystencję innych ludzi.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Myślę, że wpływ innych ludzi na egzystencję innych ludzi to spora część kręgów w kręgosłupie 'prywatnej' egzystencji...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Korien, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
[quote=""Korien""]A raczej zbiór niemożności - ludzie, którzy pod wpływem absurdów życia i ciężaru egzystencji uginają się, trzeszczą w szwach. Błądzą, odnajdują się i kiedy wydaje się, że to już, już są, już się stali, koło absurdu rusza po raz kolejny. [/quote]
To coś dla mnie, taki surrealistyczny egzystencjalizm... <img>
To coś dla mnie, taki surrealistyczny egzystencjalizm... <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.