Henry Miller
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Henry Miller urodził się niby dawno temu, bo w roku 1891, ale zmarł nie tak dawno, bo w 1980. Bóg dał mu długie życie i jak można wnioskować z jego lektur ( Millera, nie Boga:), szczęśliwe. Patrzę na zdjęcie Millera z 1944 roku, w tym samym roku ożeni się i wkrótce zostanie ojcem dwójki dzieci. Przystojniak? E, wygląda na swoje lat, łysy, w okularach. To może bogaty? Też nie, w Big Sur gdzie wkrótce zamieszkał, mieszkali w lichej chatce, ledwo wiążąc koniec z końcem. Ale na okładce Big Sur i pomarańcze Hieronima Boscha pisze - pisarstwo Millera cechuje zaraźliwa pogoda ducha i niegasnąca energia. I to prawda, nawet u ponuraka boogiego w bardzo ponurym okresie życia ( był kiedyś jasny?:) zdołał zaszczepić pogodę ducha. Ja swoją przygodę z Millerem zacząłem od Zwrotnika Koziorożca, która to książka ma opinię obscenicznej, a nawet pornograficznej. Ale tak jak jestem połetom intuicyjnym, to takim samym jestem czytelnikiem, i mój szósty zmysł mówi mi, że inaczej być napisane nie mogło. To może książka nie filozoficzna, ale wielce filozofująca. Więc ci, którym dosadny język nie przeszkadza, niech sięgną po Zwrotnik Koziorożca, ci bardzo subtelni po Big Sur i pomarańcze Hieronima Boscha. Ale myślę, że każda książka, którą napisał Henry Miller zasługuje na najwyższe noty, ( a przede mną jeszcze dużo odkrywania Millera, z czego bardzo się cieszę ), wszystkim, którzy sięgną - dużo radości z czytania.
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl
pomazany
że świat to boży spektakl
pomazany
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
A która z nich najbardziej nastraja optymistycznie?
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Emde - myślę, że jednak "Big Sur i pomarańcze Hieronima Boscha". To eseje, chyba piętnaście i mini-powieść "Diabeł w raju". Na wakacje jak znalazł , serdeczności
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl
pomazany
że świat to boży spektakl
pomazany
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Na wakacje to ja odłożyłam pół biblioteki miejskiej, ale i te propozycje przyjmę jako wróżbę zwycięstwa nad lenistwem.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Pół biblioteki, i jeszcze jedna? To się nazywa ambicja :oki: . Henry Miller napisał również " Książki mojego życia", (jeszcze nie czytałem) gdzie pisze o książkach, które w różnych okresach jego życia wywarły na niego duży wpływ. Ja nie wierzyłem, że mnie może jeszcze się przydarzyć Autor, który jak niegdyś, w młodości, roznieci we mnie płomień, a tu proszę, aż dwóch, bo dzięki Millerowi zaczytuję się także Blaise Cendrasem, ale jego zarekomenduję w osobnym wątku. Pozdrowienia ślę
[ Dodano: Pon 30 Lip, 2012 ]
A, obaj Autorzy mają coś wspólnego, w dużym uproszczeniu ich książki to afirmacja samego życia, i to nie taka, pisana na siłę, ale z głębi serca, tego mi było trzeba, każdemu Czytającemu życzę, by mu się udzieliło
[ Dodano: Pon 30 Lip, 2012 ]
A, obaj Autorzy mają coś wspólnego, w dużym uproszczeniu ich książki to afirmacja samego życia, i to nie taka, pisana na siłę, ale z głębi serca, tego mi było trzeba, każdemu Czytającemu życzę, by mu się udzieliło
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl
pomazany
że świat to boży spektakl
pomazany
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Afirmacja życia - a co to takiego...? Nie znam. Tym chętniej sięgnę.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Emde - to prostu branie życia jakim jest, cieszenie się nim. Miller napisał (mniej więcej, bo ze łba cytuję:), że najbardziej interesuje go poezja, i to nie w sensie pisania, a w sensie przeżywania każdej chwili jako niepowtarzalnej. A jeśli wklikasz sobie w gogle:) "Blaise Cendras wiersze" znajdziesz dwa jego wiersze, później rzucił poezję dla prozy. Ale o Cendrasie następnym razem, w osobnym wątku. Serdecznie
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl
pomazany
że świat to boży spektakl
pomazany
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
No to mam. Tych pomarańczy pani za ladą nie miała, wzięłam więc diabła w ciemno i "Zwrotnik Raka" - mam wrażenie, że gdzieś ktoś ją na antenie jakiejś stacji radiowej czytał. Gruba, może zdążę.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Emde - to Ty od razu kupujesz? :shock: . Szczery podziw. I zaczynasz właściwie, bo to luźna trylogia - "Zwrotnik Raka", "Czarna wiosna" i "Zwrotnik Koziorożca". Ja zaczynam w odwrotnej kolejności. Miłych wrażeń podczas czytania
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl
pomazany
że świat to boży spektakl
pomazany
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Przeczytałam tylko diabła. Jest tam dłuuugi filozoficzny wywód, z czego zapamiętałam piękną myśl o pięknie poezji i to, że zawsze trzeba być po prostu uczciwym, niezależnie z jaką kanalią się przebywa.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
-
- Posty: 903
- Rejestracja: pt 26 lut, 2016
Trylogia ,,Zwrotnik Raka", ,,Zwrotnik Koziorożca" i ,,Czarna wiosna"- normalnie urywa cztery litery. Jedne z najlepszych książek jakie czytałem. Polecam wszystkim. Ta metaforyka!