a za oknem deszcz
Moderator: Tomasz Kowalczyk
ciepły kocyk o jak miło
napar z lipy isla syrop
(a za oknem deszcz)
biorę mistrza z małgorzatą
nie ma to jak pan bułhakow
(gdy za oknem deszcz)
idę przez patriarsze prudy
nie odczuwam żadnej nudy
(chociaż pada deszcz)
kiedy iwan woland berlioz
dyskutują całkiem serio -
jezus jest czy nie
pełnia - straussa płyną nutki
bal i ja w balowej sukni
(rytm wybija deszcz)
wtem się zdarza coś dziwnego –
czarny kot rozmawia ze mną
(pomrukuje deszcz)
wielki niczym hipopotam
nosi imię behemota
(i ma za nic deszcz)
pręży się by nagle skoczyć
więc otwieram szybko oczy
(cisza ustał deszcz)
do dziś nie wiem co to było
czy zmyśliłam czy się śniło
(czy zawinił deszcz)
napar z lipy isla syrop
(a za oknem deszcz)
biorę mistrza z małgorzatą
nie ma to jak pan bułhakow
(gdy za oknem deszcz)
idę przez patriarsze prudy
nie odczuwam żadnej nudy
(chociaż pada deszcz)
kiedy iwan woland berlioz
dyskutują całkiem serio -
jezus jest czy nie
pełnia - straussa płyną nutki
bal i ja w balowej sukni
(rytm wybija deszcz)
wtem się zdarza coś dziwnego –
czarny kot rozmawia ze mną
(pomrukuje deszcz)
wielki niczym hipopotam
nosi imię behemota
(i ma za nic deszcz)
pręży się by nagle skoczyć
więc otwieram szybko oczy
(cisza ustał deszcz)
do dziś nie wiem co to było
czy zmyśliłam czy się śniło
(czy zawinił deszcz)
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,