Tango na odejście
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Tango na odejście
Panno Kostucho - nie, nie teraz,
Daj mi popłynąć w milonguero,
A ty przyglądaj się uważnie,
Tango to nie jest zwykły taniec.
Uno, i dos, i tres, i cuatro,
Chodź, mój tanguero, pora zacząć.
Słyszysz, już śpiewa bandoneon,
Noga się składa do boleo.
Nic to, że stopa ciut niemrawa,
Cóż, lata biegną, zwykła sprawa.
Ruszamy. Patrz mi prosto w oczy.
Dziś mam makijaż w stylu smoky.
On doda głębi mym spojrzeniom,
Gdy się uniosę ponad ziemią.
Ukryje zmarszczki, starcze plamy…
Pozwól, spróbować chcę colgady.
Zawsze lubiłam tę figurę,
(twoje objęcia takie czułe).
Och, drżysz. I dłonie ci się pocą.
Chwilkę, kochanie, teraz ocho.
Nie myśl o niczym, damy radę
I dokończymy drugą tandę.
Jeszcze raz cuatro i lustrada.
Pasek się rozpiął, bucik spada.
Tam w rogu czeka nasz stoliczek.
Siądźmy, by toast wznieść za życie,
Bo chociaż ono nic niewarte,
Trudno się rozstać z nim tak nagle.
Panno Kostucho - nie, nie teraz.
Spójrz na mojego caballero.
Co, nie da się odwrócić zdarzeń?
Trudno, więc bierz mnie, lecz z nim w parze.
A ty z Kościejem ruszaj w tan,
Niech dla was zabrzmi danse macabre.
Poniżej wiersz w tłumaczeniu Lwa Władimirowicza Bondariewskiego :
Танго прощания.
Панна Курносая, ещё не время,
Пусть уплыву я в milonguero,
А ты смотри на нас со вниманьем,
Танго ведь это не просто танец.
Uno, i dos, i tres, i cuatro,
Идём, мой tanguero, мы начинаем,
Бандонеон нас зовёт напевом,
Нога сгибается для boleo.
Пускай стопа уж не столь умела,
Что ж, это годы, такое дело .
Идём. Смотри же мне прямо в очи.
Мой макияж нынче в стиле smoky.
Он глубины придаст моим взорам,
Когда вознесусь я над землёю.
Мои морщины и пятна скроет
Позволь, colgady хочу с тобою.
Помнишь, фигуру мы эту любили,
( Нежны объятья твои, мой милый)
Ох, ты дрожишь. Ты устал не очень?
Минуту, любимый, теперь ocho.
Не сомневайся, всё так как надо.
Скоро вторая кончится tandа.
Ещё раз и cuatro и lustrada.
Дотанцевались мы до упаду.
Сядем за столик в углу и просто
Выпьем за жизнь с благодарным тостом,
Пусть она и немногого стоит,
Жаль расставаться с ней и такою.
Панна Курносая, - ещё не время.
На моего погляди caballero.
Что, неужели нельзя остаться?
Так забирай нас вдвоём из танца!
Ты же с Кощеем кидайся в пляс,
Пусть danse macabre зазвучит для вас.
Panno Kostucho - nie, nie teraz,
Daj mi popłynąć w milonguero,
A ty przyglądaj się uważnie,
Tango to nie jest zwykły taniec.
Uno, i dos, i tres, i cuatro,
Chodź, mój tanguero, pora zacząć.
Słyszysz, już śpiewa bandoneon,
Noga się składa do boleo.
Nic to, że stopa ciut niemrawa,
Cóż, lata biegną, zwykła sprawa.
Ruszamy. Patrz mi prosto w oczy.
Dziś mam makijaż w stylu smoky.
On doda głębi mym spojrzeniom,
Gdy się uniosę ponad ziemią.
Ukryje zmarszczki, starcze plamy…
Pozwól, spróbować chcę colgady.
Zawsze lubiłam tę figurę,
(twoje objęcia takie czułe).
Och, drżysz. I dłonie ci się pocą.
Chwilkę, kochanie, teraz ocho.
Nie myśl o niczym, damy radę
I dokończymy drugą tandę.
Jeszcze raz cuatro i lustrada.
Pasek się rozpiął, bucik spada.
Tam w rogu czeka nasz stoliczek.
Siądźmy, by toast wznieść za życie,
Bo chociaż ono nic niewarte,
Trudno się rozstać z nim tak nagle.
Panno Kostucho - nie, nie teraz.
Spójrz na mojego caballero.
Co, nie da się odwrócić zdarzeń?
Trudno, więc bierz mnie, lecz z nim w parze.
A ty z Kościejem ruszaj w tan,
Niech dla was zabrzmi danse macabre.
Poniżej wiersz w tłumaczeniu Lwa Władimirowicza Bondariewskiego :
Танго прощания.
Панна Курносая, ещё не время,
Пусть уплыву я в milonguero,
А ты смотри на нас со вниманьем,
Танго ведь это не просто танец.
Uno, i dos, i tres, i cuatro,
Идём, мой tanguero, мы начинаем,
Бандонеон нас зовёт напевом,
Нога сгибается для boleo.
Пускай стопа уж не столь умела,
Что ж, это годы, такое дело .
Идём. Смотри же мне прямо в очи.
Мой макияж нынче в стиле smoky.
Он глубины придаст моим взорам,
Когда вознесусь я над землёю.
Мои морщины и пятна скроет
Позволь, colgady хочу с тобою.
Помнишь, фигуру мы эту любили,
( Нежны объятья твои, мой милый)
Ох, ты дрожишь. Ты устал не очень?
Минуту, любимый, теперь ocho.
Не сомневайся, всё так как надо.
Скоро вторая кончится tandа.
Ещё раз и cuatro и lustrada.
Дотанцевались мы до упаду.
Сядем за столик в углу и просто
Выпьем за жизнь с благодарным тостом,
Пусть она и немногого стоит,
Жаль расставаться с ней и такою.
Панна Курносая, - ещё не время.
На моего погляди caballero.
Что, неужели нельзя остаться?
Так забирай нас вдвоём из танца!
Ты же с Кощеем кидайся в пляс,
Пусть danse macabre зазвучит для вас.
Ostatnio zmieniony pn 31 sie, 2015 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,