ejektamenty
Moderator: Tomasz Kowalczyk
plaga zamiast plaży
egipska
zamknięta przestrzeń
pies niczego nie bierze do pyska
psa też wziąć nie chcą
w następstwie wydarzeń
sprawdzam obecność
wykwity na twarzy
jest żałoba
nie wrzeszczę
normalnie
drapie w gardle
piroklastyczne powietrze
egipska
zamknięta przestrzeń
pies niczego nie bierze do pyska
psa też wziąć nie chcą
w następstwie wydarzeń
sprawdzam obecność
wykwity na twarzy
jest żałoba
nie wrzeszczę
normalnie
drapie w gardle
piroklastyczne powietrze
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez MUFKA, łącznie zmieniany 1 raz.
podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy
Trochę trudny wiersz.
Rzekłbym powulkaniczny jak to drapiące w gardle powietrze.
Zatrzymała mnie forma.
Niby chaotycznie a się trzyma.
Pozdrawiam <img>
Rzekłbym powulkaniczny jak to drapiące w gardle powietrze.
Zatrzymała mnie forma.
Niby chaotycznie a się trzyma.
Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Hmm, dziwna rzecz... niby o czymś nie do śmiechu, a forma emanuje czymś na kształt żartu - przynajmniej takie mam odczucie. Fajne to w gruncie rzeczy. Wyraźne odwołania do aktualnej sytuacji, jak dla mnie ciekawy zapis niepokoju, jaki się unosi nad ostatnimi wydarzeniami + jednocześnie jest w tym dystans.
Co to są ejektamenty? :h: Komentarz wymaga uważniejszego przyjrzenia się <img>
Co to są ejektamenty? :h: Komentarz wymaga uważniejszego przyjrzenia się <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez magnetia, łącznie zmieniany 1 raz.
Wyciągnąłem z teczki notes
Przeciw sobie piszę protest:
Nie ma prawa ta pokraka
Plątać się po grodzie Kraka!
M.Z.
<img>
Przeciw sobie piszę protest:
Nie ma prawa ta pokraka
Plątać się po grodzie Kraka!
M.Z.
<img>
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
Odbieram wiersz jako ciąg żałoby w Smoleńsku a konkretnie okoliczności towarzyszące w czasie pogrzebu pary prezydenckiej.
[quote=""MUFKA""]plaga zamiast plaży [/quote]
Plaga tłumów zamiast wolnych skwerów, chodników etc...
[quote=""MUFKA""]plaga zamiast plaży
egipska [/quote]
Plaga egipska nawiedziła Warszawę i Kraków, czyli nalot dzikich tłumów.
[quote=""MUFKA""]zamknięta przestrzeń [/quote]
Zamknięte niektóre ulice, przestrzeń powietrzna dla ViP-ów, ale także z powodu pyłów wulkanicznych, przez które nie przyleciały niektóre delegacje.
[quote=""MUFKA""]pies niczego nie bierze do pyska
psa też wziąć nie chcą [/quote]
Czyżby i pies przeżywał w następstwie wydarzeń?
[quote=""MUFKA""]w następstwie wydarzeń
sprawdzam obecność [/quote]
Czy przypadkiem nikt się nie zgubił w morzu zapłakanych ludzi.
[quote=""MUFKA""]wykwity na twarzy [/quote]
Od płaczu, nerwów, a może od wulkanicznych pyłków?
[quote=""MUFKA""]jest żałoba
nie wrzeszczę [/quote]
Jest żałoba, a ja nie wrzeszczę, nie drę sobie szat z bólu jak inni, trzeba trzymać fason...
[quote=""MUFKA""]normalnie
drapie w gardle
piroklastyczne powietrze[/quote]
Normalnie, to nie żal dławi i drapie w gardle. To tylko piroklastyczne powietrze.
I pomyśleć, że przez te ejektamenty, nie odwiedziły nasz kraj tak ważne osobistości ... Aż się płakać chce, szczypią oczy, drapie w gardle!
Tak odbieram Twój wiersz.
Pozdrawiam
Jola
[quote=""MUFKA""]plaga zamiast plaży [/quote]
Plaga tłumów zamiast wolnych skwerów, chodników etc...
[quote=""MUFKA""]plaga zamiast plaży
egipska [/quote]
Plaga egipska nawiedziła Warszawę i Kraków, czyli nalot dzikich tłumów.
[quote=""MUFKA""]zamknięta przestrzeń [/quote]
Zamknięte niektóre ulice, przestrzeń powietrzna dla ViP-ów, ale także z powodu pyłów wulkanicznych, przez które nie przyleciały niektóre delegacje.
[quote=""MUFKA""]pies niczego nie bierze do pyska
psa też wziąć nie chcą [/quote]
Czyżby i pies przeżywał w następstwie wydarzeń?
[quote=""MUFKA""]w następstwie wydarzeń
sprawdzam obecność [/quote]
Czy przypadkiem nikt się nie zgubił w morzu zapłakanych ludzi.
[quote=""MUFKA""]wykwity na twarzy [/quote]
Od płaczu, nerwów, a może od wulkanicznych pyłków?
[quote=""MUFKA""]jest żałoba
nie wrzeszczę [/quote]
Jest żałoba, a ja nie wrzeszczę, nie drę sobie szat z bólu jak inni, trzeba trzymać fason...
[quote=""MUFKA""]normalnie
drapie w gardle
piroklastyczne powietrze[/quote]
Normalnie, to nie żal dławi i drapie w gardle. To tylko piroklastyczne powietrze.
I pomyśleć, że przez te ejektamenty, nie odwiedziły nasz kraj tak ważne osobistości ... Aż się płakać chce, szczypią oczy, drapie w gardle!
Tak odbieram Twój wiersz.
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Jola""]Jest żałoba, a ja nie wrzeszczę, nie drę sobie szat z bólu jak inni, trzeba trzymać fason...[/quote]
Jak to jest, że niepoddawanie się żałobie raz cnotą a raz grzechem się jawi?
Jak to jest, że niepoddawanie się żałobie raz cnotą a raz grzechem się jawi?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Moim komentarzem - brak komentarza.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
[quote=""MUFKA""]plaga zamiast plaży [/quote]
Nie przekonuje mnie to.
Gra słów, ale skojarzenia dość odległe.
Nie przekonuje mnie to.
Gra słów, ale skojarzenia dość odległe.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Fred, łącznie zmieniany 1 raz.
inaczej ...
i może o to chodzi
i może o to chodzi
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Fred""]Nie przekonuje mnie to.
Gra słów, ale skojarzenia dość odległe.[/quote]
Mnie się wydało trafne: zabrzmi głupio przełożone na prozę, ale ludzie latają samolotami na wakacje do Egiptu... a tu zamiast egipskiej plaży... plaga! <img>
Gra słów, ale skojarzenia dość odległe.[/quote]
Mnie się wydało trafne: zabrzmi głupio przełożone na prozę, ale ludzie latają samolotami na wakacje do Egiptu... a tu zamiast egipskiej plaży... plaga! <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez magnetia, łącznie zmieniany 1 raz.
Wyciągnąłem z teczki notes
Przeciw sobie piszę protest:
Nie ma prawa ta pokraka
Plątać się po grodzie Kraka!
M.Z.
<img>
Przeciw sobie piszę protest:
Nie ma prawa ta pokraka
Plątać się po grodzie Kraka!
M.Z.
<img>
[quote=""magnetia""]ludzie latają samolotami na wakacje do Egiptu... a tu zamiast egipskiej plaży... plaga![/quote]
Może to i trafne skojarzenie.
Może to i trafne skojarzenie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Fred, łącznie zmieniany 1 raz.
Zajrzałem. Kto obiecywał Polakom plażę egipską? Jak opisywana jest dziewiąta plaga egipska? Znowu Fred czyta bez zrozumienia.
podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy
- Leon Gutner
- Posty: 7899
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Stylistyka mało Leonowa ale podoba mi się motyw z psem . <img>
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "