[ poecie wypada ]
Moderator: Tomasz Kowalczyk
[ poecie wypada ]
Poecie wypada wypieścić poetkę.
Mieć z nią córkę i przez igielne ucho
wnikać w jej wyłączność.
Poecie wypada wypieścić poetkę.
Wylizać wielkoprzestrzenne
niepokoje i pod powierzchnią skóry,
twardnieć i kurczyć się, jak hekatomba głodu.
Poecie wypada wypieścić poetkę.
Układać z nią życie i jak współczesny rycerz
zabrać ją do teatru.
Poecie wypada wypieścić wiersz, jak poetkę.
___
zainspirowane wierszem Mileny Rytelewskiej " Co wypada poecie"
Poecie wypada wypieścić poetkę.
Mieć z nią córkę i przez igielne ucho
wnikać w jej wyłączność.
Poecie wypada wypieścić poetkę.
Wylizać wielkoprzestrzenne
niepokoje i pod powierzchnią skóry,
twardnieć i kurczyć się, jak hekatomba głodu.
Poecie wypada wypieścić poetkę.
Układać z nią życie i jak współczesny rycerz
zabrać ją do teatru.
Poecie wypada wypieścić wiersz, jak poetkę.
___
zainspirowane wierszem Mileny Rytelewskiej " Co wypada poecie"
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez eva, łącznie zmieniany 1 raz.
Już miałem przyjemność uśmiechnąć się nad Twoim wierszem, Evo.
A teraz refleksja trochę odwrócona: "Spieszmy się kochać poetów, tak szybko odchodzą"...
Pozdrawiam
Tomek
A teraz refleksja trochę odwrócona: "Spieszmy się kochać poetów, tak szybko odchodzą"...
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
Prawdziwemu poecie nie wypada lecz ciąży na obowiązku wypieszczenie poetki tak, by innym z podziwu zabrakło słów...
[quote=""eva""]Mieć z nią córkę i przez igielne ucho
wnikać w jej wyłączność.[/quote]
Poeta musi wejść w głąb słowa, przecisnąć się przez bramę znaczeń i symbolów, by powstało wspólne dzieło - wiersz.
[quote=""eva""]Wylizać wielkoprzestrzenne
niepokoje i pod powierzchnią skóry,
twardnieć i kurczyć się, jak hekatomba głodu.[/quote]
Bo poeta musi łaknąć Słowa i nie zaznać spokoju. Tylko nienasyceni odczują prawdziwy smak poezji.
[quote=""eva""]Układać z nią życie i jak współczesny rycerz
zabrać ją do teatru. [/quote]
Bo poezja jest kochanką egoistyczną, zachłanną. Stanowi z poetą jedno ciało i tylko on zabiera ją do teatru zwierzeń, gdzie tylko dla jednego jest miejsce...
Podoba mi się w wierszu gra słów o erotycznym zabarwieniu.
Pozdrawiam
Jola
[quote=""eva""]Mieć z nią córkę i przez igielne ucho
wnikać w jej wyłączność.[/quote]
Poeta musi wejść w głąb słowa, przecisnąć się przez bramę znaczeń i symbolów, by powstało wspólne dzieło - wiersz.
[quote=""eva""]Wylizać wielkoprzestrzenne
niepokoje i pod powierzchnią skóry,
twardnieć i kurczyć się, jak hekatomba głodu.[/quote]
Bo poeta musi łaknąć Słowa i nie zaznać spokoju. Tylko nienasyceni odczują prawdziwy smak poezji.
[quote=""eva""]Układać z nią życie i jak współczesny rycerz
zabrać ją do teatru. [/quote]
Bo poezja jest kochanką egoistyczną, zachłanną. Stanowi z poetą jedno ciało i tylko on zabiera ją do teatru zwierzeń, gdzie tylko dla jednego jest miejsce...
Podoba mi się w wierszu gra słów o erotycznym zabarwieniu.
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""eva""]Poecie wypada wypieścić wiersz, jak poetkę. [/quote]
i nocą latarniom
zaśpiewać
zaśpiewnie
i piesi
i uda
i usta
w marcowe niebo
się wznieść
Ewuś wiersz godny lubelskiego nieba
i nocą latarniom
zaśpiewać
zaśpiewnie
i piesi
i uda
i usta
w marcowe niebo
się wznieść
Ewuś wiersz godny lubelskiego nieba
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
[quote=""AS""]hmmm
wypadają tylko włosy i zęby
a więcej nic nie wypada...[/quote]
nie każdemu ... nie każdemu
[size=99px][ Dodano: 2010-03-18, 17:55 ][/size]
Jola, dziękuję. Przepiękne słowa.
Mirek, a Ty czego mi uciekłeś? Hmm ... <img>
Tomek, taa ... masz rację.
wypadają tylko włosy i zęby
a więcej nic nie wypada...[/quote]
nie każdemu ... nie każdemu
[size=99px][ Dodano: 2010-03-18, 17:55 ][/size]
Jola, dziękuję. Przepiękne słowa.
Mirek, a Ty czego mi uciekłeś? Hmm ... <img>
Tomek, taa ... masz rację.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez eva, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie podoba mi się. IMHO jest fajny pomysł ale forma. Raz że gubisz rytm czyta się z potknięciami - np. ostatniego wersu moim zdaniem nie da się przeczytać w ogóle - zdanie wygląda trochę jak dopisane na kolanie - za długie, na jak się potykam. Początek obiecujący metafory całkiem, całkiem ale już ten współczesny rycerz banalny - i ta pointa z wierszem rozczarowuje. Ja spodziewałem się raczej wytłumaczenia dlaczego poeta ma kochać poetki a nie instrukcji że trzeba dbać o warsztat. + za pomysł - za wykonanie, wychodzi na zero. Bez urazy of Kursk - ja się generalnie nie znam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez MistrzX, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Ilu czytelników, tyle opinii. Mnie akurat rycerz przypadł do gustu, może dlatego, że wielu współczesnych mężczyzn rzeczywiście musi wspiąć się na szczyt odwagi i poświęcenia, by zabrać swoją wybrankę do teatru. [quote=""eva""]Poecie wypada wypieścić wiersz[/quote]Długo, bez pośpiechu, z miłością i zapałem, aż wydobędzie z każdej literki uniesienie, ze zwyczajnych słów - sztukę.
Ps. Najważniejszą sztuką w życiu jest uczynić z życia sztukę.(Amadeusz, chyba)
Ps. Najważniejszą sztuką w życiu jest uczynić z życia sztukę.(Amadeusz, chyba)
Ostatnio zmieniony pt 19 mar, 2010 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""eva""]Mirek, a Ty czego mi uciekłeś? Hmm ... :kwiat:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
"Poetom i malarzom wolno ważyć sie na wszystko" (Horacy). I tyle mojego. Komentarza.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Ładnie.
I niegłupio.
Teraz wiem co mi czasem wypada.
Czasem bo poetą się bywa.
A z tym pieszczeniem to ja bym chciał częściej :-)
I niegłupio.
Teraz wiem co mi czasem wypada.
Czasem bo poetą się bywa.
A z tym pieszczeniem to ja bym chciał częściej :-)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""MistrzX""]Nie podoba mi się. IMHO jest fajny pomysł ale forma. Raz że gubisz rytm czyta się z potknięciami - np. ostatniego wersu moim zdaniem nie da się przeczytać w ogóle - zdanie wygląda trochę jak dopisane na kolanie - za długie, na jak się potykam. Początek obiecujący metafory całkiem, całkiem ale już ten współczesny rycerz banalny - i ta pointa z wierszem rozczarowuje. Ja spodziewałem się raczej wytłumaczenia dlaczego poeta ma kochać poetki a nie instrukcji że trzeba dbać o warsztat. + za pomysł - za wykonanie, wychodzi na zero. Bez urazy of Kursk - ja się generalnie nie znam.[/quote]
Zupełnie się nie zgadzam. Co do rytmu, co do puenty i co do warsztatu. Generalnie mam takie prawo. Pozdrawiam X.
[size=99px][ Dodano: 2010-03-24, 20:49 ][/size]
[quote=""Mirek""][quote=""eva""]Mirek, a Ty czego mi uciekłeś? Hmm ... :kwiat:[/quote][/quote]
Droga na Brześć 666 :) moge jechać <img>
Zupełnie się nie zgadzam. Co do rytmu, co do puenty i co do warsztatu. Generalnie mam takie prawo. Pozdrawiam X.
[size=99px][ Dodano: 2010-03-24, 20:49 ][/size]
[quote=""Mirek""][quote=""eva""]Mirek, a Ty czego mi uciekłeś? Hmm ... :kwiat:[/quote][/quote]
Droga na Brześć 666 :) moge jechać <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez eva, łącznie zmieniany 1 raz.
- Agnieszka Marek
- Posty: 332
- Rejestracja: wt 02 cze, 2009
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Świetna gra słów. I puenta.
Pozdrawiam! <img>
Pozdrawiam! <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Agnieszka Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
Musimy się przyzwyczaić, że przed najważniejszymi skrzyżowaniami naszego życia nie ma żadnych znaków ostrzegawczych. /E. Hemingway/
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Niektórzy współcześni poeci, uznali juz dawno, że wszystko im wypada. Efekty różne bywają.
Nie zmienia to faktu, że wiersz przeczytałem z przyjemnością.
Nie zmienia to faktu, że wiersz przeczytałem z przyjemnością.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/