z księgi przypuszczeń

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
lichota
Posty: 403
Rejestracja: pn 21 gru, 2009
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: lichota »

już chyba czas zabrać się z czasem
od drapieżnych motywów gdzie oczy tylko patrzą
a skrzydlate licho strzela ślepakami
uciec od antymaterii wieczorów

nauka udawania że czegoś nie ma
nareszcie wyszła z lasu

odkurzam wrześniowe złudzenia
robię miejsce dla wiary
że możemy od nowa zatlić się w sercach gwiazd
a kolejny tom to zupełnie inna powieść

pełną treści w delikatnej obwolucie
odkładam na półkę twoich zasad
zamykam ostatni rozdział
w ramionach
Ostatnio zmieniony pn 08 lut, 2010 przez lichota, łącznie zmieniany 1 raz.
Poeta zawsze ma dotkliwy bagaż, dźwiga ze sobą parszywie nieporęczne koło albo pal. Gdy zapierdala z obłą walizeczką, to mu nie wierzę i w związku z tym nie interesuje mnie, jakie nic ma w środku.

/Roman Honet/
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 3238
Rejestracja: wt 30 wrz, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Mariusz »

Z przyjemnością przeczytałem. Takiego Jurka wolę <img> Pozdrawiam serdecznie. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Czytam od dystychu, który z powodzeniem może rozpoczynać wiersz.
Pierwsza strofa, jak dla mnie, ciutek przedobrzona.


Serdecznie.............................................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Hanna Dikta
Posty: 1414
Rejestracja: śr 26 lis, 2008

Post autor: Hanna Dikta »

Dla mnie też pierwsza zwrotka zbyt gęsta. Cała reszta zaś świetna. Naj puenta.
Zamieniłabym "nowy tom" na przykład na "kolejny", dla uniknięcia powtórzenia.
Pozdrawiam <img>
P.S. Nareszcie u lichoty trochę weselej. (napisała autorka najweselszych wierszy na forum <img>)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Nie podoba się moim przedmówcom pierwsza zwrotka. Zgadzam się, ale będę bronić metafory z czasem.
Peel przechodzi kolejne fazy. Będzie dobrze.
[quote=""Hanna Dikta""]napisała autorka najweselszych wierszy na forum[/quote] Tak. A do towarzystwa dobierz sobie właśnie lichotę i ostatnio rzadko bywającego na forum ponurego jerzego.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
lichota
Posty: 403
Rejestracja: pn 21 gru, 2009
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: lichota »

[quote=""Mariusz""]Takiego Jurka wolę [/quote]
rzeczony przyznaje że również

pozdr.
jurek

[size=99px][ Dodano: 2010-02-08, 17:33 ][/size]
[quote=""Irena""]Czytam od dystychu, który z powodzeniem może rozpoczynać wiersz.
Pierwsza strofa, jak dla mnie, ciutek przedobrzona.
[/quote]
konotuję
pomyślę

pozdr.
jurek

[size=99px][ Dodano: 2010-02-08, 17:38 ][/size]
[quote=""Hanna Dikta""]Dla mnie też pierwsza zwrotka zbyt gęsta.[/quote]
nie bronię dziecięcia swego ale jednak zostawię bo wytłumaczalna
może istotna ze względu na tzw. rozwój sytuacji
Zamieniłabym "nowy tom" na przykład na "kolejny", dla uniknięcia powtórzenia.
natychmiast
przeoczyłem
dzięki
Nareszcie u lichoty trochę weselej. (napisała autorka najweselszych wierszy na forum
przepraszam jeśli poczujesz się osamotniona )

pozdr.
jurek

[size=99px][ Dodano: 2010-02-08, 17:42 ][/size]
[quote=""emde""]Nie podoba się moim przedmówcom pierwsza zwrotka. Zgadzam się, ale będę bronić metafory z czasem.[/quote]
jak wyżej
widzi mi się jedynie korekta kolejności wersów (4 jako 2)
Będzie dobrze.
wystarczy lepiej niż nieźle )

pozdr.
jurek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lichota, łącznie zmieniany 1 raz.
Poeta zawsze ma dotkliwy bagaż, dźwiga ze sobą parszywie nieporęczne koło albo pal. Gdy zapierdala z obłą walizeczką, to mu nie wierzę i w związku z tym nie interesuje mnie, jakie nic ma w środku.

/Roman Honet/
Awatar użytkownika
Agnieszka Marek
Posty: 332
Rejestracja: wt 02 cze, 2009
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Agnieszka Marek »

A mnie się podoba zamykanie ostatniego rozdziału w ramionach... Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Agnieszka Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
Musimy się przyzwyczaić, że przed najważniejszymi skrzyżowaniami naszego życia nie ma żadnych znaków ostrzegawczych. /E. Hemingway/
Hanna Dikta
Posty: 1414
Rejestracja: śr 26 lis, 2008

Post autor: Hanna Dikta »

[quote=""emde""]Hanna Dikta napisał/a:
napisała autorka najweselszych wierszy na forum
Tak. A do towarzystwa dobierz sobie właśnie lichotę i ostatnio rzadko bywającego na forum ponurego jerzego.[/quote]
Emde, śmieję się na głos. <img> [quote=""lichota""]przepraszam jeśli poczujesz się osamotniona ) [/quote] No nie. Jest jeszcze ponury jerzy, może wróci. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lichota
Posty: 403
Rejestracja: pn 21 gru, 2009
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: lichota »

[quote=""Agnieszka Marek""]A mnie się podoba zamykanie ostatniego rozdziału w ramionach.[/quote]
mnie też )

dzięki

pozdr.
jurek

[size=99px][ Dodano: 2010-02-09, 13:12 ][/size]
[quote=""Hanna Dikta""]ponury jerzy[/quote]
psia kostka
nick ładniejszy od mojego )

pozdr.
jurek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lichota, łącznie zmieniany 1 raz.
Poeta zawsze ma dotkliwy bagaż, dźwiga ze sobą parszywie nieporęczne koło albo pal. Gdy zapierdala z obłą walizeczką, to mu nie wierzę i w związku z tym nie interesuje mnie, jakie nic ma w środku.

/Roman Honet/
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Cztery ostatnie wersy przepiękne <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lichota
Posty: 403
Rejestracja: pn 21 gru, 2009
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: lichota »

[quote=""Jaskier""]Cztery ostatnie wersy przepiękne <img>[/quote]
miło czytać

pozdr.
jurek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lichota, łącznie zmieniany 1 raz.
Poeta zawsze ma dotkliwy bagaż, dźwiga ze sobą parszywie nieporęczne koło albo pal. Gdy zapierdala z obłą walizeczką, to mu nie wierzę i w związku z tym nie interesuje mnie, jakie nic ma w środku.

/Roman Honet/
Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 4116
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Post autor: Mirek »

[quote=""lichota""]pełną treści w delikatnej obwolucie
odkładam na półkę twoich zasad
zamykam ostatni rozdział
w ramionach[/quote]
super po prostu i nie zaprzeczalnie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory

czas to pieniądz
nie mam czasu
Awatar użytkownika
lichota
Posty: 403
Rejestracja: pn 21 gru, 2009
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: lichota »

super po prostu i niezaprzeczalnie
tak
i mniejsza o wiersz )

dzięki

pozdr.
jurek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lichota, łącznie zmieniany 1 raz.
Poeta zawsze ma dotkliwy bagaż, dźwiga ze sobą parszywie nieporęczne koło albo pal. Gdy zapierdala z obłą walizeczką, to mu nie wierzę i w związku z tym nie interesuje mnie, jakie nic ma w środku.

/Roman Honet/
Awatar użytkownika
Sosna
Posty: 502
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: spod Chełmskiej Góry

Post autor: Sosna »

Nad puentą również pieję z zachwytu, ale ślepka mi się nie podobają :). Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Sosna, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak można na małych piórach latać tak bardzo wysoko?
Awatar użytkownika
lichota
Posty: 403
Rejestracja: pn 21 gru, 2009
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: lichota »

Nad puentą również pieję z zachwytu
ech usłyszeć )
ale ślepka mi się nie podobają
zaoponuję nieśmiało acz domyślnie: w wierszu nie ma o ślepkach

dzięki

pozdr.
jurek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lichota, łącznie zmieniany 1 raz.
Poeta zawsze ma dotkliwy bagaż, dźwiga ze sobą parszywie nieporęczne koło albo pal. Gdy zapierdala z obłą walizeczką, to mu nie wierzę i w związku z tym nie interesuje mnie, jakie nic ma w środku.

/Roman Honet/