aniele boży, stróżu mój
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Justyno, wielkie dzięki. :-) Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
zanim jeszcze przeczytałam komentarze Justyny i Mariusza - zaprowadziłaś mnie Haniu w przeszłość. zostawiając tyle znaków w wersach czułam się jak prowadzona za rączkę...
Justyna - oglądałam gdzieś program o okupacji (zdaje się, że dotyczył serialu z telewzji - czas honoru - jest taki sreial?), była tam mowa o modzie, o tym co było modne (w końcu 5 lat to szmat czasu), co się nosiło, w jaki sposób przerabiało zużytą odzież na nowe modne stroje. o oficerkach i kapeluszach też... podobno nawet we Francji podziwiano to jak się "noszą" kobiety w Polsce...
Justyna - oglądałam gdzieś program o okupacji (zdaje się, że dotyczył serialu z telewzji - czas honoru - jest taki sreial?), była tam mowa o modzie, o tym co było modne (w końcu 5 lat to szmat czasu), co się nosiło, w jaki sposób przerabiało zużytą odzież na nowe modne stroje. o oficerkach i kapeluszach też... podobno nawet we Francji podziwiano to jak się "noszą" kobiety w Polsce...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez nancy, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Aniu, cieszę się, że jednak wiersz jest czytelny. Dziękuję i pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak tylko przeczytałem, to wiedziałem. Ale zadziwiły komentarze młodzieży. Potem Anima pierwsza napisała.ostawiając tyle znaków w wersach czułam się jak prowadzona za rączkę...
A wiersz - bardzo dobry.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez LCzerwosz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Cieszę się, Leszku, że i dla Ciebie wiersz czytelny i dobry. Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
czuję wiersz jako swego rodzaju przejaw wdzięczności dla losu za to że kobieta może rodzić i wychowywać swoje dzieci w czasach pokoju
niewątpliwie w wyobraźni musiałaś zatrwożyć się tamtym czasem
dobry wiersz
pozdrawiam
jurek
niewątpliwie w wyobraźni musiałaś zatrwożyć się tamtym czasem
dobry wiersz
pozdrawiam
jurek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lichota, łącznie zmieniany 1 raz.
Poeta zawsze ma dotkliwy bagaż, dźwiga ze sobą parszywie nieporęczne koło albo pal. Gdy zapierdala z obłą walizeczką, to mu nie wierzę i w związku z tym nie interesuje mnie, jakie nic ma w środku.
/Roman Honet/
/Roman Honet/
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Lichoto, dobrze podejrzewasz. :-)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla mnie Haniu wiersz jest o trudnym dzieciństwie i przeszłosci najtrudniejszej wojennej i o wspomnieniu tego okresu, próbą przełozenia go na współczesne rozmowy o tamtych najtrudniejszych czasach
<img> pozdrawiam
<img> pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Alicjazz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Dziękuję, Magdo, pięknie za interpretację. Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
wiesz chodziłem w koło tego wiersza i chodziłem ... nie umiem komentować Twoich wierszy ... czemu ... bo wszystko co powiem to i tak będzie banał jakiś ... takich wierszy nie powinno się komentować a zabierać je siadać w kątku i mieć i oglądać obrazy i patrzeć na ten świat coś go wymalowała w milczeniu
tak robię <img>
tak robię <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Mirku, zawstydzasz mnie. Dziękuję.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
wcale nie miałem takiego zamiaruMirku, zawstydzasz mnie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
Hanno, wiersz czytelny aż za bardzo. Skojarzenia budzi jednoznaczne. Gdyby wszystkie szczegóły "zawiodły", to jest jeszcze szmacianka. Wiadomo, iż to nie ta epoka - teraz na czasie są Barbies.
Tytuł idealny - wtedy kobiety wierzyły w modlitwę tak, jak mężczyźni w broń.
[quote=""lichota""]czuję wiersz jako swego rodzaju przejaw wdzięczności dla losu za to że kobieta może rodzić i wychowywać swoje dzieci w czasach pokoju [/quote]
Niestety, kobiety z Bliskiego Wschodu nie mogą za to dziękować losowi. Pozdrawiam. :ukłon:
Tytuł idealny - wtedy kobiety wierzyły w modlitwę tak, jak mężczyźni w broń.
[quote=""lichota""]czuję wiersz jako swego rodzaju przejaw wdzięczności dla losu za to że kobieta może rodzić i wychowywać swoje dzieci w czasach pokoju [/quote]
Niestety, kobiety z Bliskiego Wschodu nie mogą za to dziękować losowi. Pozdrawiam. :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)