Eris /dla/
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Podoba mi się wiersz, ale, przyznam rażą trochę przerzutnie, jakoś trudno mi znaleźć dla nich uzasadnienie.
Np. tutaj:
[quote=""nancy""]mrużąc oczy obiecują
więcej niż możesz przełknąć. [/quote] Pozdrawiam <img>
Np. tutaj:
[quote=""nancy""]mrużąc oczy obiecują
więcej niż możesz przełknąć. [/quote] Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Pomysł na jabłko? Szarlotka!
A serio, jak już się chwyciłaś mitologii, proponuję złote jabłka w hesperyjskim sadzie.
A serio, jak już się chwyciłaś mitologii, proponuję złote jabłka w hesperyjskim sadzie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
A masz już taki o szarlotce lub o winie jabłkowym (potocznie: jabol)? <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
:) więcej pomysłów!!!
o jabolu powiadasz? hmmmmmm... to może być interesujące ;)
słyszałam kiedyś opowieść o tym jak to się wino z koncentratu robiło i w wielkich beczkach mieszało. ciekawe.
o szarlotce nie mam <img> ale za to znam kilka świetnych przepisów na upieczenie ;)
o jabolu powiadasz? hmmmmmm... to może być interesujące ;)
słyszałam kiedyś opowieść o tym jak to się wino z koncentratu robiło i w wielkich beczkach mieszało. ciekawe.
o szarlotce nie mam <img> ale za to znam kilka świetnych przepisów na upieczenie ;)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez nancy, łącznie zmieniany 1 raz.
A sięgałaś już do baśni? Myślę o "Śpiącej królewnie" - poczęstunek zatrutym jabłkiem.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
Hm. Królewnie Śnieżce?
Śpiąca królewna to ta od wrzeciona ;)
(zawsze je mylę)
dzięki za pomysł :)
Śpiąca królewna to ta od wrzeciona ;)
(zawsze je mylę)
dzięki za pomysł :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez nancy, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak widać, ja też
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)
Myślę Ania, że bardziej oryginalny byłby ocet jabłkowy niż wino <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Latte""]Myślę Ania, że bardziej oryginalny byłby ocet jabłkowy niż wino [/quote]
nichcący cykl mi z tych jabłek wychodzi :)
na ostatni konkurs wystawiłam tyż o jabłkach :)
gul gul ;)
a o occie mam :) dojrzewa do wrzucenia w sieć <img>
nichcący cykl mi z tych jabłek wychodzi :)
na ostatni konkurs wystawiłam tyż o jabłkach :)
gul gul ;)
a o occie mam :) dojrzewa do wrzucenia w sieć <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez nancy, łącznie zmieniany 1 raz.