Strona 1 z 1

Przebłyski

: czw 07 mar, 2024
autor: Krystyna Morawska
Dziś poniedziałek. W torbie na ramię
zawsze noszę szkicownik i ołówek.
Kiedy nie ma światła, powstają słowa.
Byle jak upchane nie dadzą radości,
tylko słodko-gorzki zapach,

tak dobrze znajomy.
Wdycham razem z powietrzem.

Teraz wszystko łączy się w całość -
ciemność zaczyna jaśnieć. Znikam
w tym blasku, gdzie czas będzie
zmieniony w stertę liter i obraz.

Ten wiersz zatrzymam dla siebie.
Jest w nim trochę ciepłego bólu,
którego nie chcę nikomu oddać,
gdyż wraca od rzeczy niewidzialnych.

W ciszy dzieje się najwięcej.

Re: Przebłyski

: czw 07 mar, 2024
autor: Tomasz Kowalczyk
Krystyna Morawska pisze: czw 07 mar, 2024 W ciszy dzieje się najwięcej.
W ciszy dochodzą do głosu myśli: najpierw te pierwszoplanowe, codzienne, później niespodziewane pomysły, które pojawiają się nie wiadomo skąd...

Pozdrawiam

Re: Przebłyski

: pt 08 mar, 2024
autor: Leon Gutner
Bardzo często tak jest że słowa powstają gdy nie ma światła.
Ileż to wierszy powstało przed zaśnięciem - w ciszy i bez świateł.
To dobrze znajomy wiersz dla Leona.

Z przyjemnością L.G.

Re: Przebłyski

: ndz 10 mar, 2024
autor: Krystyna Morawska
Leo, Tomku - dziękuję za zatrzymanie się i podzielenie refleksjami.

Re: Przebłyski

: ndz 10 mar, 2024
autor: cortessa
Krystyna Morawska pisze: czw 07 mar, 2024 Teraz wszystko łączy się w całość -
ciemność zaczyna jaśnieć. Znikam
w tym blasku, gdzie czas będzie
zmieniony w stertę liter i obraz.
To chyba kwintesencja tego niezwykle ciekawego wiersza.
:rozyczka:

Re: Przebłyski

: ndz 10 mar, 2024
autor: Hexe
...czas będzie
zmieniony w stertę liter i obraz... ciekawa fraza. Pozdrawiam :rozyczka: