Ocena radiogramów - cykl
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Medway, przyklejenie brzegowe
Po zmroku żądlą wyrojone nad Kentem lotniska,
jutrzejsze słońce zaczyna parzyć. Podchodzą lisy.
Do uśpienia nietaktowne tykania zegara.
Przez noc nie przybywa morza miedzy nami.
Podwórkowiec, podtopienie lica
Za oknem z deszczu i mroku otrząsa się tamaryszek,
wyczekuje brzemienna, drapieżna puchatość.
Łaska przeszła segment odrodzenia.
Księżyc szpera za ostatnią modlitwą, sieje na dzieci i kobietę,
leżące jak w paśniku, rzucając życie przez dwa sny
na błony z naburchanych poduszek.
Bajdura, pełny przetop
Ostatni raz przełamaliśmy się moją, topniejącą paczką papierosów,
z lepszymi widokami na przyszłość niż Tamizę.
Odciął sobie pół metra z dużej ryby, resztę nie do przejedzenia,
zaopatrzoną w ostatnie Camele, wypuścił na tarło do morza.
Od wypadku żyje na luzie protez w nogawkach i z pełnym
kapitałem piegów Maryni. Ciągnie sznurówki z rzeki,
młode tamtego węgorza, pewne jak zwrot podatku.
Po zmroku żądlą wyrojone nad Kentem lotniska,
jutrzejsze słońce zaczyna parzyć. Podchodzą lisy.
Do uśpienia nietaktowne tykania zegara.
Przez noc nie przybywa morza miedzy nami.
Podwórkowiec, podtopienie lica
Za oknem z deszczu i mroku otrząsa się tamaryszek,
wyczekuje brzemienna, drapieżna puchatość.
Łaska przeszła segment odrodzenia.
Księżyc szpera za ostatnią modlitwą, sieje na dzieci i kobietę,
leżące jak w paśniku, rzucając życie przez dwa sny
na błony z naburchanych poduszek.
Bajdura, pełny przetop
Ostatni raz przełamaliśmy się moją, topniejącą paczką papierosów,
z lepszymi widokami na przyszłość niż Tamizę.
Odciął sobie pół metra z dużej ryby, resztę nie do przejedzenia,
zaopatrzoną w ostatnie Camele, wypuścił na tarło do morza.
Od wypadku żyje na luzie protez w nogawkach i z pełnym
kapitałem piegów Maryni. Ciągnie sznurówki z rzeki,
młode tamtego węgorza, pewne jak zwrot podatku.
Ostatnio zmieniony śr 23 sie, 2023 przez korneło, łącznie zmieniany 6 razy.