Forum literackie Ogród Ciszy

Zapiszesz dziś wtorkiem że znikł poniedziałek
do przodu wyrywa to głupie nieznane
jak tartą bułeczką wiatr nocą posypał
i znasz odpowiedzi na które
brak pytań

przeciskasz już środą co kaszle i czeka
bo nie ma bez środy tygodnia człowieka
zgłupiała wskazówka szaleje przy świadkach
i czas wciąż przepycha jak stara
wariatka

jest czwartek to może stateczny i stały
cierpliwie nauczy jak cieszyć się z małych
chwilowych i szybkich tych dzisiaj lub teraz
nic z tego łapczywie o mrok czas
ociera

naskrobiesz piątkowo że relaks i wolne
a choćby zamglony i brudny był piątek
jest zawsze otwarty łagodny dość słodki
pogłaszcze i o tym co było
zapomnisz

nakreślisz w sobotę że żyje się po to
by spotkać się rankiem z przyjazną sobotą
i wyrwać jej włosy lub wszystkie godziny
bez celu bezmyślnie bez żadnej
przyczyny

uwiecznisz niedzielę staranniej niż zwykle
posprzątasz te chwile od których odwykłeś
i wciągniesz je mocniej tak jak obiecałeś
a rano się zjawi ten typ
poniedziałek

nie licząc na wiele nie czekaj na stałe
bo nim się obejrzysz już znikł poniedziałek
co nieco przeżyłeś choć pusta już głowa
chce wierzyć że warto zaczynać
od nowa

Piękne słowa, obrazy i cała kompozycja pełna swoistego uroku.

Dziękuję Wilgo.

Ukłony L.G.

Super. Dawno tu nie zaglądałam. Przywitałeś uśmiechem
Lecą te dni jak świetliki

Witam i dziękuję Biedronko

Z uszanowaniem L.G.

Dla mnie czwartkowy mógłby być cały tydzień, nawet ze świadomością czyhającego mroku.
Bardzo miły w odbiorze wiersz

Świetne. Najbardziej przypadł mi do gustu ten typ poniedziałek. I oczywiście puenta.

Ptaszyku, Fel, dziękuję bardzo za słowa refleksji i poświęcony czas.

Ten typ Leo :)

Jak zawsze po mistrzowsku...
Wiecie, że jest coś takiego jak synestezja dni tygodnia?
Przykładowo ludzie podświadomie widzą dni tygodnia w kolorach albo w konkretnym położeniu w przestrzeni.
Mogą też nadawać im jakieś cechy smakowe, zapachowe, lub teksturalne lub może nawet cechy osobowości.

Ja na przykład uświadomiłam sobie, że doświadczam dni tygodnia w kolorach :) Środa zawsze dla mnie jest blado różowa jak różowe tulipany. To tak w nawiązaniu do tematyki wiersza.
Pozdrawiam i gratuluję pięknego utworu, choć już gratulowałam na facebuczku.

Ves

Szybko upłynął cały tydzień... Piękne, równe rymy, takoż i treść.

Pozdrawiam

Zbyt szybko Tomku.
Ale jeśli spojrzeć na niego inaczej niż przez zegarek albo kalendarz to zwalnia nieco

Z podziękowaniem wielkim L.G.

Fajny pomysł. Każda strofa się uzupełnia i płynie, ale jest też dynamika, dużo się dzieje i fajnie. Pozdrawiam.

Tydzień mija za tygodniem i tak bez końca. Mam wrażenie, że z każdym rokiem szybciej...
Równie za szybko "upłynął" Twój wiersz

Dziękuję Księżycowej i tobie Ves.
Życzę tygodniowych przyjemnych spowolnień.

Z uszanowaniem L.G.