portret dziewczyny kapiący świeżą farbą

[spirytysta]

Nie miałaś prawa tak się zmienić od wczoraj,
a jednak wystarczyło, byś wybrała tę kształtną
do kolana, po którym przesunęłaś palcem,

więc zbierałem zachłannie atomy perfum (udając
że nie patrzę) z upalnym dniem: vis vitalis,
czułą wonią, tajemną inkrustacją samic.

Potem wysmukłe uderzenie w klawisz, wolniej,
stop, akwamaryn manicure. Dość, przecież wiem.
Nie powstanie z tych farb widzialny twór, nie wolno;
tylko wiedzę o tobie pozwól ubrać w niewinny kolor.

Póki mnie znów nie zawstydzisz,
nie skończę z malarstwem.

[Tomasz Kowalczyk]

Świetny wiersz! Niezwykle delikatny, zmysłowy utwór - taki powinien być erotyk.

Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Z ciekawością i satysfakcją.

Ukłony L.G.

[księżycowa]

Doskonały tytuł! Świetny wiersz! Fantastyczna puenta!

tylko wiedzę o tobie pozwól ubrać w niewinny kolor.

To co powyżej, wysublimowane, smaczne, pobudzające wyobraźnię.
Przeczytałam z przyjemnością

[Krystyna Morawska]

Mogę tylko podziękować za udostępnienie wiersza, który rozbudza zmysły.

[spirytysta]

Bardzo wam dziękuję za życzliwe przyjęcie tego tekstu, to bardzo motywujące :)

[maybe]

Bardzo wysmakowany portret. Piękny :)

[czarnowidz]

Wszystko na swoim miejscu... bez mądrzenia, kawał dobrego wiersza.
Pozdr.

[felicja]

Piękny portret, świetny wiersz.

[Vesper]

Przepiękny, eteryczny wiersz. Czytam go raz za razem, rozbieram na części pierwsze i nie mogę wyjść z zachwytu, że tyle zmysłowości i delikatności kryje się w męskiej duszy
Rzadko marzę, ale dziś się rozmarzyłam :)

[Hanna L.]

Jestem pod wrażeniem
Pozdrawiam

[Boogie]

Od tytułu po puentę - świetnie! Pozdrawiam.

[Pranda]

Zachwyciłem się Twoim wierszem. Zrobił na mnie wrażenie. pozdrawiam