sąsiedzi

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

rzadko wspominali
wojenne losy i rodzinne strony
tu czy tam
trzeba było pochylać się nad pługiem

dobytku tyle
ile mogli załadować na wóz
do tego obraz świętej rodziny
i koloryzowana ślubna fotografia

żadnych książek na półkach
pocztówek z wakacji
nikt nie wybiegał dalej
niż o jeden dzień

gospodarze oddychali ziemią
kobiety ogarniały całą zagrodę
dzieci i swoich chłopów

ale przecież czasem też się śmiali
nawet przy młóceniu zboża
w tumanach kurzu
Ostatnio zmieniony pn 20 cze, 2022 przez Wiesława Ptaszyk, łącznie zmieniany 1 raz.
spirytysta
Posty: 480
Rejestracja: czw 23 mar, 2017
Kontakt:

Post autor: spirytysta »

Urokliwy obrazek, nie ma tu żadnej 'poetyckiej' blagi - tak naprawdę się żyło, myślało, tak to wyglądało.
Wiesława Ptaszyk pisze: pn 20 cze, 2022 i koloryzowana ślubna fotografia
w moich stronach popularne były również tzw. monidła, tj. obrazy malowane na podstawie fotografii :)
ale przecież czasem się i śmiali
A gdyby zamiast "i" wstawić "też"? Byłoby: "ale przecież czasem też się śmiali"
- płynniej mi się czyta w takiej wersji :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Dziękuję Spirytysto, tak to prosty tekst o prostym życiu...Również myślałam o monidłach( nie znam dokładnie techniki ich powstawania, ale np. zdjęcie ślubne moich rodziców było przeróbką fotografii).
Z drugiej sugestii chętnie skorzystam. Dziękuję.

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Krystyna Morawska
Posty: 1458
Rejestracja: czw 04 cze, 2020
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Krystyna Morawska »

Wiesiu, prosty przekaz, ale w każdym słowie widzę światło.
Czytam: podkolorowana fotografia ślubna.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7897
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Ładny obrazek który przywołał w Leonie obrazy z opowieści babci i dziadka.

Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 3238
Rejestracja: wt 30 wrz, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Mariusz »

Mam w pamięci wiele takich obrazków i wciąż lubię je przywoływać. Wiesiu, z przyjemnością do nich wróciłem. Pozdrawiam serdecznie. :rozyczka:
każdy komentarz uczy
Hanna L.
Posty: 2863
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Tyle ciepła jest w tym opisie, jak w Twoich fotografiach. :rozyczka:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4459
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Z przyjemnością przypomniałem sobie Twoje klimaty, Wiesiu!
Sugestia Spirytysty jakże celna.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Wilgo- dziękuję, bez tego światła trudno byłoby iść...Zastanawiam się jeszcze nad słowem- koloryzowana, tu w znaczeniu, mamienia, upiększania.
Pozdrawiam serdecznie:)
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

A ja te czasy jeszcze pamiętam, i to mi uzmysławia, jak długo już żyję. Dziękuję za chwilę, Leonie
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Mariuszu, Haniu, Tomku - miło mi przeczytać, że takie "historie" jeszcze kogoś mogą obchodzić. Z każdej sugestii i rady chętnie korzystam.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
ćma
Posty: 694
Rejestracja: sob 12 sty, 2013
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: ćma »

Wiesława Ptaszyk pisze: pn 20 cze, 2022 nikt nie wybiegał dalej
niż o jeden dzień
Te wersy bardzo trafnie oddają tamten klimat i sposób myślenia. Życie było ciężkie, a codzienna rutyna powtarzalna. Ludzie wciąż pamiętali wojnę, głód i choroby. Byli świadomi, jak krucha jest nasza egzystencja i jak mało znaczymy wobec zła tego świata. My uwierzyliśmy, że jest inaczej, ale może to oni mieli rację.
Wiersz przeczytałam z przyjemnością :rozyczka:
hawi
księżycowa
Posty: 832
Rejestracja: ndz 14 lut, 2016

Post autor: księżycowa »

Zwyczajny, prosty obrazek, a jak dociera!
Choć żyło się wtedy ciężko, to jednak więcej było człowieka w człowieku, więcej sympatii, serdeczności, pomocy. W wielu miejscach sąsiedzi żyli jak rodzina, można było na siebie liczyć, wszystko było takie naturalne, swojskie, płynęło swoim rytmem. Dziś? To dziś, jest nieporównywalne i mam na myśli wyższe wartości. Pozdrawiam Wiesiu.
"Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu"
spirytysta
Posty: 480
Rejestracja: czw 23 mar, 2017
Kontakt:

Post autor: spirytysta »

ćma pisze: czw 23 cze, 2022 My uwierzyliśmy, że jest inaczej, ale może to oni mieli rację.
hmm... :-D
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6677
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Twoje wiersze, Wiesiu, przybliżają dawną wieś, kiedy nie było tylu dobrodziejstw techniki, a przecież ludzie doskonale dawali sobie radę bez niej i więzi między ludxmi były znacznie mocniejsze niż teraz.
Serdeczności :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,