Wołodii
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Zbyt wcześnie skończył się twój bal,
ale kto wie – może tam
orkiestra bez ustanku gra,
i tańczą pośród łąk zielonych
ludzie szczęśliwi i spokojni,
ludzie wolni.
I nie ma tam ni złego króla,
ni krwi żądnego Minotaura,
a zamiast krętych korytarzy –
świetlne niebieskie autostrady.
Nie szarpie duszy rozpacz, ból,
każdy, kto obok jest – to swój.
Demony znikły, już nie trzeba
okadzać ich czy też zalewać.
I nie rozsadza serca gniew,
swobodnie się unosi pierś.
A towarzystwo – doborowe:
i myśliciele, i bardowie…
Jedni na boskim papirusie
spisują wiersze pełne wzruszeń,
inni – rozprawy naukowe,
wiedząc, że wielka siła w Słowie,
oraz w jedności myśli, dążeń…
Czyż nie? Pisałeś kiedyś sam,
że kto samotny, nie ma szans.
I wiesz, Wołodia, ja ci wierzę,
I sens prawd twoich w wierszach śledzę.
Chodzę, rozglądam się dokoła
i nasłuchuję, czy ktoś woła,
ktoś, kto posiada taką moc,
by wyprowadzić stąd, gdzie mrok.
ale kto wie – może tam
orkiestra bez ustanku gra,
i tańczą pośród łąk zielonych
ludzie szczęśliwi i spokojni,
ludzie wolni.
I nie ma tam ni złego króla,
ni krwi żądnego Minotaura,
a zamiast krętych korytarzy –
świetlne niebieskie autostrady.
Nie szarpie duszy rozpacz, ból,
każdy, kto obok jest – to swój.
Demony znikły, już nie trzeba
okadzać ich czy też zalewać.
I nie rozsadza serca gniew,
swobodnie się unosi pierś.
A towarzystwo – doborowe:
i myśliciele, i bardowie…
Jedni na boskim papirusie
spisują wiersze pełne wzruszeń,
inni – rozprawy naukowe,
wiedząc, że wielka siła w Słowie,
oraz w jedności myśli, dążeń…
Czyż nie? Pisałeś kiedyś sam,
że kto samotny, nie ma szans.
I wiesz, Wołodia, ja ci wierzę,
I sens prawd twoich w wierszach śledzę.
Chodzę, rozglądam się dokoła
i nasłuchuję, czy ktoś woła,
ktoś, kto posiada taką moc,
by wyprowadzić stąd, gdzie mrok.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4462
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Samotność buduje mury - tak sądził też i Jacek Kaczmarski.
Dlatego trzeba przez cały czas nasłuchiwać, zachowywać czujność...
Pozdrawiam
Dlatego trzeba przez cały czas nasłuchiwać, zachowywać czujność...
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
"I wiesz, Wołodia, ja ci wierzę,
I sens prawd twoich w wierszach śledzę.
Chodzę, rozglądam się dokoła
i nasłuchuję, czy ktoś woła,
ktoś, kto posiada taką moc,
by wyprowadzić stąd, gdzie mrok."
W Wysockim, bardzie o chropowatym głosie, jest coś co dotyka lekkością piórka.
Bardzo mi sie Twoje strofy podobają.
Pozdrawiam.
I sens prawd twoich w wierszach śledzę.
Chodzę, rozglądam się dokoła
i nasłuchuję, czy ktoś woła,
ktoś, kto posiada taką moc,
by wyprowadzić stąd, gdzie mrok."
W Wysockim, bardzie o chropowatym głosie, jest coś co dotyka lekkością piórka.
Bardzo mi sie Twoje strofy podobają.
Pozdrawiam.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Dziękuję za głos, Tomku.Tomasz Kowalczyk pisze: ↑śr 16 lut, 2022 Samotność buduje mury - tak sądził też i Jacek Kaczmarski.
Dlatego trzeba przez cały czas nasłuchiwać, zachowywać czujność...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Leon Gutner
- Posty: 7898
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Kto ma pamiętać pamięta.
A wiersz piękny w formie.
W treści znacząco dotykający napiętych strun ludzkiego odczuwania.
Z przyjemnością L.G.
A wiersz piękny w formie.
W treści znacząco dotykający napiętych strun ludzkiego odczuwania.
Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Miło, że wiersz Ci się podoba, Leo. DziękiLeon Gutner pisze: ↑śr 16 lut, 2022 Kto ma pamiętać pamięta.
A wiersz piękny w formie.
W treści znacząco dotykający napiętych strun ludzkiego odczuwania.
Z przyjemnością L.G.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
My pamiętamy , ale młodzi chyba nie, a wiersz świetny, pozdrawiam
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.