ani słowa
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 885
- Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
- Lokalizacja: Ostrzeszów
lato jakby przejrzało
ledwie dotknąć dnia
a już sok cieknie po palcach
miąższ z mlaśnięciem
uderza o podłoże
wieczór zaskakuje nas w pół zdania
i nie pozwala dokończyć
więc pozostaniesz niedopowiedziany
aż do późnej jesieni
bo teraz żniwa
po nich jeżyny jabłka i gruszki
nie spieszy się nam
mam cię w głowie
jak nienapisany jeszcze wiersz
idealnie bliski
bo tylko mój
nie trącony mrozem
który musi przecież przyjść
domknąć kielichy ostatnich kwiatów
uśpić zapach
w powtarzającym się śnie
o umieraniu
ledwie dotknąć dnia
a już sok cieknie po palcach
miąższ z mlaśnięciem
uderza o podłoże
wieczór zaskakuje nas w pół zdania
i nie pozwala dokończyć
więc pozostaniesz niedopowiedziany
aż do późnej jesieni
bo teraz żniwa
po nich jeżyny jabłka i gruszki
nie spieszy się nam
mam cię w głowie
jak nienapisany jeszcze wiersz
idealnie bliski
bo tylko mój
nie trącony mrozem
który musi przecież przyjść
domknąć kielichy ostatnich kwiatów
uśpić zapach
w powtarzającym się śnie
o umieraniu
Ostatnio zmieniony śr 04 sie, 2021 przez Ewa Kłobuch, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
- Leon Gutner
- Posty: 7897
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Bardzo się Leonowi spodobał ten wiersz a więc z przyjemnością wielką.
Z ukłonami L.G.
Z ukłonami L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Krystyna Morawska
- Posty: 1458
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
Jest w Twoim świecie głęboki smutek, ale tak podany, że biorę te piękne strofy najdelikatniej, aby nic nie uronić.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -