Znaki
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 426
- Rejestracja: pn 10 kwie, 2017
Przeczytałem kiedyś, że ktoś, ponoć, otrzymywał znaki,
umieszczane w codzienności przez nieokreślone moce,
pomyślałem wtedy, że: ja bardzo pragnę dostać taki,
który rozkwit wiosny w sercu jak proroczy głos przepowie.
Najpierw Tymbark, prosto z mostu, rzucił – Miłość jest za rogiem. –
biegłem podekscytowany, żeby nie przegapić szansy.
Nie zapłonął jednak w żadnych oczach na mój widok ogień,
a więc moje też, na chwilę, niemal całkowicie zgasły.
Kiedyś szedłem przy zachodzie, obok stawu na przedmieściach;
dwa łabędzie lądowały, przecinając lotem drogę;
spoglądałem czy na skrzydłach nie przyniosły dla mnie szczęścia,
w które się zanurzę cały tak, jak one głowy w wodzie.
Dziś widziałem kontur serca w pianie, na porannej kawie.
Wykrzyknąłem: wiem, na pewno, już niedługo ją zobaczę!
Tak to na mnie zadziałało, że się zachłysnąłem prawie
nadinterpretacją znaków czy dopowiadaniem znaczeń.
Teraz siedzę i gram w karty, ale raczej coś nie idzie.
Nie narzekam jednak, wiecie, co się mówi w tym temacie –
komu poker nie chce wchodzić, szczęście znajdzie w innej lidze,
choć rozbiję bank miłości, będzie rosła na lokacie.
umieszczane w codzienności przez nieokreślone moce,
pomyślałem wtedy, że: ja bardzo pragnę dostać taki,
który rozkwit wiosny w sercu jak proroczy głos przepowie.
Najpierw Tymbark, prosto z mostu, rzucił – Miłość jest za rogiem. –
biegłem podekscytowany, żeby nie przegapić szansy.
Nie zapłonął jednak w żadnych oczach na mój widok ogień,
a więc moje też, na chwilę, niemal całkowicie zgasły.
Kiedyś szedłem przy zachodzie, obok stawu na przedmieściach;
dwa łabędzie lądowały, przecinając lotem drogę;
spoglądałem czy na skrzydłach nie przyniosły dla mnie szczęścia,
w które się zanurzę cały tak, jak one głowy w wodzie.
Dziś widziałem kontur serca w pianie, na porannej kawie.
Wykrzyknąłem: wiem, na pewno, już niedługo ją zobaczę!
Tak to na mnie zadziałało, że się zachłysnąłem prawie
nadinterpretacją znaków czy dopowiadaniem znaczeń.
Teraz siedzę i gram w karty, ale raczej coś nie idzie.
Nie narzekam jednak, wiecie, co się mówi w tym temacie –
komu poker nie chce wchodzić, szczęście znajdzie w innej lidze,
choć rozbiję bank miłości, będzie rosła na lokacie.
- Leon Gutner
- Posty: 7893
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Temat nie do końca Leonowy ale forma dobra, ciekawa, arcytrudna.
Z ciekawością jak zawsze L.G.
Z ciekawością jak zawsze L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
-
- Posty: 426
- Rejestracja: pn 10 kwie, 2017
Jak zawsze cieszy Twoje słowo pod wierszem, Leonie! Dziękuję.
Verbeno, bardzo mi miło, cieszę się, że wiersz się spodobał.
Pozdrawiam serdecznie!
Verbeno, bardzo mi miło, cieszę się, że wiersz się spodobał.
Pozdrawiam serdecznie!
-
- Posty: 426
- Rejestracja: pn 10 kwie, 2017
Dziękuję, Magdo, Twój komentarz też wywołał wysmiech. Dużo słońca życzę w Dniu Kobiet i nie tylko
Bardzo inspirujący wiersz podoba mi się
-
- Posty: 426
- Rejestracja: pn 10 kwie, 2017
Zember91, cieszę się, że wiersz się spodobał i dziękuję za Twój pierwszy komentarz na Ogrodzie, pod nim.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 426
- Rejestracja: pn 10 kwie, 2017
Michaelu, Maybe, wybaczcie, że dopiero teraz odpisuję. Bardzo miło mi czytać Wasze komentarze. :) Dziękuję.
Pozdrawiam wiosennie!
Pozdrawiam wiosennie!