O co tu chodzi
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Tamta pani się uśmiecha zagadkowo,
jakby chciała coś powiedzieć, bez szczegółów.
Musi sobą prezentować rzadkie cechy,
skoro właśnie ją pan wybrał spośród tłumu.
Mówi szyfrem, a ja nie wiem co to znaczy,
może lepiej, w końcu byłoby mi smutno,
nie poradzę, że nie jestem w pana typie,
mam nadzieję, przyjdzie dla mnie lepsze jutro.
Ale troszkę to zazdroszczę tamtej pani,
miała szczęście, że spotkała gentelmana,
który co dzień o niej myśli, wiersze pisze,
w moim życiu to niestety nic nie zmienia.
jakby chciała coś powiedzieć, bez szczegółów.
Musi sobą prezentować rzadkie cechy,
skoro właśnie ją pan wybrał spośród tłumu.
Mówi szyfrem, a ja nie wiem co to znaczy,
może lepiej, w końcu byłoby mi smutno,
nie poradzę, że nie jestem w pana typie,
mam nadzieję, przyjdzie dla mnie lepsze jutro.
Ale troszkę to zazdroszczę tamtej pani,
miała szczęście, że spotkała gentelmana,
który co dzień o niej myśli, wiersze pisze,
w moim życiu to niestety nic nie zmienia.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Wiersz sprawnie napisany, miły w czytaniu.
Moje pytanie dotyczy tematyki utworu, która mnie nie interesuje.
A może czas, Fryzjerko, na odkrycie nowych skojarzeń poetyckich. Dysponujesz świetnym warsztatem i na pewno byś sobie poradziła. Tematy typu "pan - pani" budzą uśmiech. Wiersz powinien jeszcze wzbudzić refleksję, wstrząsnąć, dać po łbie, odurzyć, wkurzyć... Być krwawym befsztykiem a nie torcikiem.
Pozdrawiam - Tomek
Moje pytanie dotyczy tematyki utworu, która mnie nie interesuje.
A może czas, Fryzjerko, na odkrycie nowych skojarzeń poetyckich. Dysponujesz świetnym warsztatem i na pewno byś sobie poradziła. Tematy typu "pan - pani" budzą uśmiech. Wiersz powinien jeszcze wzbudzić refleksję, wstrząsnąć, dać po łbie, odurzyć, wkurzyć... Być krwawym befsztykiem a nie torcikiem.
Pozdrawiam - Tomek
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Bo ja wiem?Tomasz Kowalczyk pisze:Wiersz powinien jeszcze wzbudzić refleksję, wstrząsnąć, dać po łbie, odurzyć, wkurzyć... Być krwawym befsztykiem a nie torcikiem.
Słyszałem parę razy coś o tzw. "współczesnej poezji mięsistej".
Wrzucenie do jednego wora wierszy rymowanych i białych na tym forum też wydaje mi się wyrazistą tendencją w takim właśnie kierunku. Zachowuję wobec tego zjawiska rozsądny (moim zdaniem) dystans.
Był czas papieskich kremówek, za pontyfikatu Benedykta XVI był czas golonki i piwa bawarskiego, a teraz co?
Może Yerba mate?
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Yerba mate jest przecież najbardziej twórczą potrawą z wyżej wymienionych.Fred pisze:Był czas papieskich kremówek, za pontyfikatu Benedykta XVI był czas golonki i piwa bawarskiego, a teraz co?
Może Yerba mate?
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Może więc te befsztyki posunęłyby się trochę i zrobiły miejsce choćby dla Yerba mate.Tomasz Kowalczyk pisze:Yerba mate jest przecież najbardziej twórczą potrawą z wyżej wymienionych.
- Leon Gutner
- Posty: 7901
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Tak - wrzucenie białych i rymowanych w jeden dział sprawia Leonwoi spore kłopoty . Głównie natury logistycznej .
Wiersz taki jak przywykłem czytać u Fryzjerki . Kokieteryjny kobiecy i ładnie się czyta . Może tylko spodziewałem się czegoś więcej po zakończeniu ale ogólnie wrażenia są miłe .
Z uszanowaniem L.G.
Wiersz taki jak przywykłem czytać u Fryzjerki . Kokieteryjny kobiecy i ładnie się czyta . Może tylko spodziewałem się czegoś więcej po zakończeniu ale ogólnie wrażenia są miłe .
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Mnie też sprawia.Leon Gutner pisze:wrzucenie białych i rymowanych w jeden dział sprawia
Białych konsekwentnie nie komentuję.
Wolno mi.
_też tak myślę________________Fred napisał:
Może więc te befsztyki posunęłyby się trochę i zrobiły miejsce choćby dla Yerba mate.
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Dziękuję za dyskusję pod wierszem, chociaż utwór był tylko pretekstem do wymiany zdań, jak powinna wyglądać prawdziwa poezja.A według mnie tematyka nie decyduje czy coś jest poetyckie, czy nie.Osobiście nie lubię tzw. zaangażowanej, pod sztandarami.
Tomku dla Ciebie temat pani- pan jest nudny, oklepany i mało ciekawy, ale jest od Adama i Ewy i jeszcze trochę potrwa," dopóki ziemia kręci się".Pisząc jakiś wiersz nie wymyślam tematów, one mi się same nasuwają.Relacje międzyludzkie są tak różnorodne i ciekawe, dlaczego nie mam o tym pisać.To nie jest żadne skamlenie o miłość, mam zdrowy dystans do tych spraw i piszę z przymrużeniem oka, ot taka zabawa.
Pozdrawiam Wszystkich mniej lub bardziej zaangażowanych
Tomku dla Ciebie temat pani- pan jest nudny, oklepany i mało ciekawy, ale jest od Adama i Ewy i jeszcze trochę potrwa," dopóki ziemia kręci się".Pisząc jakiś wiersz nie wymyślam tematów, one mi się same nasuwają.Relacje międzyludzkie są tak różnorodne i ciekawe, dlaczego nie mam o tym pisać.To nie jest żadne skamlenie o miłość, mam zdrowy dystans do tych spraw i piszę z przymrużeniem oka, ot taka zabawa.
Pozdrawiam Wszystkich mniej lub bardziej zaangażowanych
- biedronka basia
- Posty: 2459
- Rejestracja: śr 13 lip, 2011
- Lokalizacja: Niemcy
Tez mam, ciagle jeszcze, melodie do dyskusji wewnetrznych z panami
Fajnie sobie tak pogdybac "lekkim piorem"
Basia - biedronka