słońce

[iskierka]

[center]budzisz zaspaną twarz
zmyj smutek
odsuń nienawiść

przytul
pięknem blasku

pokochaj [/center]

[Ewangelina]

Tutaj z kolei już zaskoczyłaś mnie milej. Ostatnie słowo jest jakby kwintesencją reszty, co daje świetny wydźwięk, podobnie jak daje go zmywany smutek wraz z nienawiścią, którą rozkazujesz odsunąć, by ta, tak tuszę, nie przeszkadzała. Nie rozumiem jednego - słowa blasku, bo mi on nie pasuje, chociaż mogę snuć domysły, że chodzi tutaj o poranek. Dobrze myślę? Pokieruj mnie.

[iskierka]

Ewangelina- tak. dobrze myślisz

[Ewangelina]

Oh dziękuję za różyczkę. :)

[franek1495]

Ewangelia Zgadzam się z twoim postem w 100 % i odemnie dodam, że wiersz przepiękny :D