Tłumaczenie innego światła
Moderator: Tomasz Kowalczyk
.
Luisowi Cernudzie
Tłumaczenie innego światła
Jak to będzie po hiszpańsku? Nie zostawić nawet smutnych słów po sobie,
tropu na lodówce: ,,poniosło mnie światło”. Okopów ubrań na wschodzie,
od zachodu choćby zalążka burzy. I jak wybrzmi: doskonale nie rozumieć
jego, jej odejścia, co wieczór dwóch szklanek niesionych jednym kciukiem
w błogim olśnieniu, że to właśnie ludzkość, z nim, z nią, na schodach,
podsłuchując wdowę z sąsiedztwa; dwa czarne ogary, zaczesany woal
na wschodzie, od zachodu embrion małżonka, mundur, nieśmiertelnik.
Jak to będzie w żargonie? Paradować nago po domu własnej śmierci,
wśród rozbitych świnek skarbonek, na nieposłanym łóżku, sam, sami,
nie przeciągać światła. Nie czynił tak Breughel, nie czynili Hiszpanie.
Starczy palec, by policzyć odejście. Zero wejść na wojenną ścieżkę;
co przyszło do mnie, dla mnie, wydaje się doskonałą formą odejścia.
.
Luisowi Cernudzie
Tłumaczenie innego światła
Jak to będzie po hiszpańsku? Nie zostawić nawet smutnych słów po sobie,
tropu na lodówce: ,,poniosło mnie światło”. Okopów ubrań na wschodzie,
od zachodu choćby zalążka burzy. I jak wybrzmi: doskonale nie rozumieć
jego, jej odejścia, co wieczór dwóch szklanek niesionych jednym kciukiem
w błogim olśnieniu, że to właśnie ludzkość, z nim, z nią, na schodach,
podsłuchując wdowę z sąsiedztwa; dwa czarne ogary, zaczesany woal
na wschodzie, od zachodu embrion małżonka, mundur, nieśmiertelnik.
Jak to będzie w żargonie? Paradować nago po domu własnej śmierci,
wśród rozbitych świnek skarbonek, na nieposłanym łóżku, sam, sami,
nie przeciągać światła. Nie czynił tak Breughel, nie czynili Hiszpanie.
Starczy palec, by policzyć odejście. Zero wejść na wojenną ścieżkę;
co przyszło do mnie, dla mnie, wydaje się doskonałą formą odejścia.
.
-
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 07 paź, 2010
Niektórzy powiedzą że to raczej proza poetycka, ja nie bawiąc się w takie rozgraniczenia zanurzam się w tekście i czytam, czytam, czytam....
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja też się w rozgraniczenia nie bawię i też czytam...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Ewa Włodek
- Posty: 3887
- Rejestracja: wt 01 mar, 2011
- Lokalizacja: Kraków
poczytałam z przyjemnością te słowa o samotności, a właściwie o tym, jak trudno się w nią wpisać...
:-) :-)
I pozdrawiam serdecznie...
Ewa
:-) :-)
I pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Niebo gwiaździste nade mną...
Immanuel Kant
Immanuel Kant
właśnie czytam sobie powtórnie E M Remarque a i bardzo to wszystko zrobiło się bliskie. Wybieram - "starczy palec, by policzyć odejścia". Nie będę się rozpisywać, bo i po co....niech się rozprzestrzenia we mnie, za mną i przede mną. La
Ostatnio zmieniony ndz 01 kwie, 2012 przez Latima, łącznie zmieniany 1 raz.
- maryla stelmach
- Posty: 678
- Rejestracja: śr 08 lut, 2012
- Lokalizacja: Wrocław
dołączam do czytających. jest dobrze. coś się dzieje. :smiech2:
Ostatnio zmieniony ndz 01 kwie, 2012 przez maryla stelmach, łącznie zmieniany 1 raz.
maryla stelmach
Dzięki wam za czytanie.
Do zobaczenia w innym świetle.
Do zobaczenia w innym świetle.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Przeczytałam z przyjemnością.
Ps. Podałeś chyba nieaktualny adres mailowy, bo pisałam dwukrotnie i zero odzewu.
Ps. Podałeś chyba nieaktualny adres mailowy, bo pisałam dwukrotnie i zero odzewu.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde