Na skrzydłach gwiazd

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Marek Olszewski
Posty: 178
Rejestracja: śr 15 paź, 2008
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Marek Olszewski »

Kobieta poety... - Ty wiesz.

Mógłbym być grajkiem,
którego palce tańczyłyby na torach strun.
Mógłbym nucić w cieniu małżowiny ucha,
splatać, rozplatać nuty nieprzyzwoite
w kuchni, łazience, kroplach deszczu,
dzwonkach lilii i narcyzów.

Jednak harfa sama gra,
niczym syrena wabi i zabija poetę,
układając w trumnie ruchomego piasku,
balsamuje w bursztyn zdań argumentów
z jądrem - słowem niedokończonym.



Nocą, kiedy każdy z oddechów śpi,
wróżka dawno wypitego absyntu
uderza nagim skrzydłem w stół
zdobiony błękitnym cieniem motyli.
Skrapla się na krawędzi ust
przed świtem oka
na planie areny kolejnego dnia
i drży.
Ostatnio zmieniony pn 26 mar, 2012 przez Marek Olszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Obrazek
Latima
Posty: 3442
Rejestracja: śr 14 lip, 2010

Post autor: Latima »

wiem, że nie bardzo chcesz zmieniać swoje utwory, wiem też, że powyższy prawie dedykowany, ale pokażę ten tekst bez I strofy, która ważna dla Tej Osoby, jednak mnie wystarczy tak

Harfa sama gra, niczym syrena
wabi i zabija poetę, układając
w trumnie ruchomego piasku.
Balsamuje w bursztyn zdań,
argumentów z jądrem
- słowem niedokończonym.



Nocą, kiedy każdy z oddechów śpi,
wróżka dawno wypitego absyntu
uderza nagim skrzydłem w stół
zdobiony błękitnym cieniem motyli...............to bardzo ładne, bardzo
Skrapla się na krawędzi ust
przed świtem oka
na arenie kolejnego dnia....wywaliłam plan
i drży.

Nie wiem, czy kupisz, ale cena niewielka, więc się może skusisz, La :-D
Awatar użytkownika
Marek Olszewski
Posty: 178
Rejestracja: śr 15 paź, 2008
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Marek Olszewski »

Se no pomyślę nad tym i... zobaczymy.

(Oj jak Ty mnie znasz krajanko).
.
Obrazek
Edward Skwarcan

Post autor: Edward Skwarcan »

Piękny wiersz
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Pozdrawiam
Edward
Awatar użytkownika
stary krab
Posty: 950
Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: stary krab »

Wersja skrócona łatwiej wciska się, gdzie powinna, i wtedy można już:

splatać, rozplatać nuty nieprzyzwoite
w kuchni, łazience, kroplach deszczu,
dzwonkach lilii i narcyzów.


Pozdrawiam Marku. :fajka:
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Ja wiem Marku, że to wkurzające, gdy czytelnicy wiersz przerabiają na własny obraz i podobieństwo, ale skoro już tak przenicowany wiersz został, to swoje pięć groszy dołożę.

I widziałbym tak:


Kobieta poety... - Ty wiesz.

Mógłbym być grajkiem,
jednak harfa sama,
niczym syrena wabi i zabija poetę,
układając w trumnie ruchomego piasku,
balsamuje w bursztyn zdań argumentów
z jądrem - słowem niedokończonym.

Nocą, kiedy każdy z oddechów śpi,
wróżka dawno wypitego absyntu
uderza nagim skrzydłem w stół
zdobiony błękitnym cieniem motyli.
Skrapla się na krawędzi ust
przed świtem oka
na arenie kolejnego dnia
i drży.


Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony sob 24 mar, 2012 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Marek Olszewski
Posty: 178
Rejestracja: śr 15 paź, 2008
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Marek Olszewski »

Siem żem naczytał owych wersjonów różnych na sposoby wszelakie i fajnie, i cieszę się, że każdy z Was coś dla siebie, po swojemu uwidział.

Ciekawie, ciekawie jest.
.
Obrazek
Awatar użytkownika
telfor
Posty: 534
Rejestracja: sob 12 lut, 2011

Post autor: telfor »

Moim zdaniem wiersz bardzo nierówny. Sa naprawdę ciekawe momenty (jak choćby prawie cała druga strofa, czy zakończenie pierwszej - kuchnia, łazienka itd...), ale są także takie w których poszedłeś na całkowitą płyciznę (szczególnie trzecia), ale może po kolei.
Mimo, ze sa to metafory dopełniaczowe, od których współczesna poezja ucieka jak może podobają mi się dwie:

palce tańczyły by na torach strun.

oraz:

balsamuje w bursztyn zdań /po "zdań" chyba winien pojawić się przecinek/

tory strun - bardzo obrazowe, wręcz mocne, i jednoznaczne.
bursztyn zdań - coś nieodwracalnego, wiekowego.

- to ciekawe i celne

ale już cień małżowiny ucha sprawia wrażenie pisania na siłę, wystarczył by sam cień małżowiny, choć to i tak niezbyt fortunny opis, bo wchodzisz w anatomie co w zestawieniu z pewnym klimatem natchnienia, jaki w tekście niewątpliwie się pojawia, wypada po prostu groteskowo.

skrzydła gwiazd - bardzo słaba i wytarta metafora zresztą jak skraplanie na krawędzi ust czy arena kolejnego dnia


Nocą, kiedy każdy z oddechów śpi,
wróżka dawno wypitego absyntu
uderza nagim skrzydłem w stół
zdobiony błękitnym cieniem motyli


tu na przykład bardzo ciekawie zaczynasz (pierwszy wers) i kiedy czekam na jakiś soczysty i realny obraz dostaje coś zupełnie rozmytego; "wróżkę wypitego absyntu z nagim skrzydłem co wali nim w stół w odcieniu błękitnych motyli" - nie dość że kompletnie nic z tego nie wynika to wpadasz w jakiąś śmieszną grafomańską "nibynowomowę" - to zdecydowanie najsłabsza część tego wiersza.

Reasumując: sa ciekawe pomysły, ale kierujesz je w zupełnie nieciekawą stronę. Zdecydowanie za dużo poetyckiej kalki. Tak to widzę ja, choć oczywiście jestem tylko głosem jednym z wielu.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 1151
Rejestracja: czw 26 maja, 2011
Lokalizacja: zza rzeki

Post autor: anastazja »

Wszystko mi się podoba w wierszu, piękne metafory, zwłaszcza ... cień motyla - jedna maleńka uwaga, czy nie piszemy razem; ... tańczyły by na torach strun.

Ale to drobiazg :-)
Czesława Mileszko
Awatar użytkownika
Marek Olszewski
Posty: 178
Rejestracja: śr 15 paź, 2008
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Marek Olszewski »

anastazja pisze:czy nie piszemy razem; ... tańczyły by
Piszemy. Już poprawiam :oops:
.
Obrazek
Awatar użytkownika
maryla stelmach
Posty: 678
Rejestracja: śr 08 lut, 2012
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: maryla stelmach »

wiersz podoba mi się, ale mam już małą awersję do motyli. wg mnie ten rekwizyt jest często nadużywany, powielany. prawie w każdym dniu na portalach, ktoś używa motyli do wyrażania uczuć. sorry, ja także kiedyś kochałam motyle w wierszach. pozdrawiam serdecznie. :motylek:
maryla stelmach
Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 4116
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Post autor: Mirek »

maryla stelmach pisze:ale mam już małą awersję do motyli.
hm ... no dobra nic nie powiem albo nie powiem właśnie no bo tak patrząc to już wszystkiego użyto gdzieś kiedyś ... a ja mam właśnie sentyment do motyli szczególnie cytrynowych uf
a co do wiersza to dawnom Markowych nie czytał i kurde krótki jakiś taki a mnie się zawsze podobały długasy Markowe
ale i ten z przyjemnością
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory

czas to pieniądz
nie mam czasu
Basia
Posty: 593
Rejestracja: pt 18 mar, 2011

Post autor: Basia »

Poprawiony też fajny, odczytywałam jednak przekaz, podoba się :-)
Awatar użytkownika
maryla stelmach
Posty: 678
Rejestracja: śr 08 lut, 2012
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: maryla stelmach »

Mirku, twierdzę tylko, że Autor nie powinien więzić w wierszu pięknych motyli. szkoda ich, wolę je na wolności. a cytrynki są urocze. pa. :placze:
maryla stelmach
Awatar użytkownika
Marek Olszewski
Posty: 178
Rejestracja: śr 15 paź, 2008
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Marek Olszewski »

...ale moje motyle są wolne, na stole pozostał tylko ich błękitny cień.
Mirek pisze:a mnie się zawsze podobały długasy Markowe
- Mireczku, Ty mnie nie prowokuj, bo zobaczysz - no :008:
.
Obrazek